TikTok idzie śladem Twitcha i zaadaptuje ważną funkcję
Gigant mediów społecznościowych odnalazł dodatkowy sposób na monetyzację treści. Internetowi twórcy i celebryci będą mogli zarobić jeszcze więcej.
TikTok jest nazywany ulubioną aplikacją nastolatków. Jest w tym sporo prawdy, gdyż był pobierany najwięcej razy w 2020 i 2021 roku. Tym samym przegonił nawet Facebooka. W samym czerwcu 2021 roku aplikacja została pobrana ponad 65 milionów razy i nieoficjalnie szacuje się, że posiada ponad miliard użytkowników. Warto się zastanowić, co przyciąga do niej ludzi? Z pewnością jest to funkcjonalność i wygoda dodawania treści. Kilkusekundowe nagrania wideo są bardzo atrakcyjną formą przekazu. Łatwiej nakłonić użytkownika do obejrzenia dziesięciu 15 sekundowych filmików, niż w całości 2,5 minutowego nagrania.
Teraz twórcy treści internetowych na TikToku będą mieli dodatkową szansę na zarobek. TikTok ogłosił program, który pozwala widzom płacić za subskrypcję konkretnych streamerów na żywo, których chcą wspierać. Funkcja o nazwie Live Subscription daje fanom dostęp do korzyści, takich jak czat tylko dla subskrybentów, emotikony personalizowane przez twórców emotikony oraz odznaki, które odróżniają ich od osób, które nie są subskrybentami. Premiera w wersji beta nowej funkcji odbędzie się 26 maja, zgodnie z ogłoszeniem wideo opublikowanym na stronie TikTok Live Creator.
Podobne rozwiązanie funkcjonuje już od dawna na platformie Twitch. Tam internauci mogą wspierać swoich ulubionych twórców poprzez wykupienie miesięcznej subskrypcji. Według informacji podanych przez TechCrunch, subskrypcja na TikToku będzie cenowo wychodziła podobnie do tej, którą można znaleźć na Twitchu. Jednak w przypadku chińskiej platformy będzie wyróżnionych kilka progów, więc można powiedzieć, że subskrybent nie będzie subskrybentowi równy.
Jednak nie każdy będzie mógł skorzystać z tej funkcji. TikTok wymaga, aby użytkownicy mieli przynajmniej 18 lat, aby kupić płatną subskrypcję. Z kolei twórcy mogą oferować subskrypcje tylko wtedy, gdy mają co najmniej 1000 obserwujących.