Z elektroniką na wakacje

Na co uważać, pakując do plecaka na wakacyjne wojaże laptopy, aparaty fotograficzne, odtwarzacze MP3 czy przenośne dyski twarde.

Latem powinniśmy zapomnieć o technologiach, ale dzisiaj to praktycznie niemożliwe  fot. Steve Woods
Latem powinniśmy zapomnieć o technologiach, ale dzisiaj to praktycznie niemożliwe fot. Steve WoodsAFP

Okres urlopowy dla większości osób wcale nie oznacza rozstania się z nowoczesnymi technologiami. Na wakacyjne wycieczki zabieramy różne urządzenia przenośne, nie rozstajemy się także z naszymi danymi - muzyką, filmami, zdjęciami czy innymi ważnymi dla nas plikami.

Podczas urlopu wykorzystujemy nie tylko te pliki, które wzięliśmy ze sobą z domu lub z pracy - tworzymy także nowe, bezcenne treści - nagrania, zdjęcia, pliki tekstowe. Ich utrata mogłaby być dla nas prawdziwą katastrofą, a na pewno zmąciłaby spokój wakacyjnego wypoczynku.

Wakacje to czas wyjazdów. Na urlop zabieramy ze sobą dyski przenośne, netbooki, smartfony, aparaty fotograficzne, pendrive'y, osobom aktywnym zawodowo ciężko jest też rozstać się z firmowym telefonem czy laptopem. Decydując się na zabranie ze sobą w podróż jakiegokolwiek urządzenia lub nośnika danych powinniśmy wiedzieć, jak zapewnić bezpieczeństwo samym urządzeniom i zapisanym na nich plikom.

O jakich zasadach powinniśmy pamiętać aby zapewnić bezpieczeństwo naszemu sprzętowi i danym?

1. Kopie zapasowe

Wakacje nie zwalniają nas z obowiązku backupu, czyli z tworzenia kopii zapasowych cennych plików. Powinniśmy pamiętać, że kopie bezpieczeństwa należy zostawić w bezpiecznym miejscu, na przykład w domu lub w biurze. Zabieranie ze sobą na urlop zarówno plików, jak i ich kopii zapasowych nie jest dobrym pomysłem, gdyż jeden nieszczęśliwy wypadek może pozbawić nas wszystkich danych.

2. Bezpieczne miejsce

Podczas wakacji chrońmy nie tylko nasze pieniądze i kosztowności, ale także bezcenne treści zapisane na urządzeniach elektronicznych. Gdy opuszczamy hotel, powinniśmy zostawić w bezpiecznym miejscu (np. w sejfie) nasz laptop i inne nośniki danych. Dodatkowo warto zabrać ze sobą pamięć USB z zapisanymi cenniejszymi danymi, których kopie zapasowe nie zostały w domu lub w biurze.

3. Ochrona przed upałem

Chrońmy nasze nośniki przed gorącem i skokami temperatury. Sprzętowi, danym, bateriom i akumulatorom nie sprzyja upał. Na przykład krytyczna temperatura pracy procesora wynosi 80-90 stopni, a większość laptopów w temperaturze pokojowej pracuje w ok. 35-45 stopniach. Jeśli dodamy do tego 45 stopni, o które nie trudno w pełnym słońcu, to możemy liczyć się z tym, że nasz sprzęt może odmówić nam posłuszeństwa.

Dyski twarde i pamięci mają podobną wrażliwość, szczególnie niekorzystnie działają na nie skoki temperatur - nośnik wyjęty z chłodnego lub gorącego miejsca i zmuszony do pracy w znacznie niższej lub wyższej temperaturze może ulec uszkodzeniu. Ta prawidłowość dotyczy zarówno laptopów, dysków zewnętrznych, nawigacji GPS, jak i aparatów fotograficznych i kamer cyfrowych.

4. Złodziej nie śpi

Wakacje to idealny czas dla złodziei. Jeśli często korzystamy z komputera na świeżym powietrzu, na przykład w kafejkach i ogródkach, powinniśmy zainwestować w minialarm lub w linkę z alarmem. Przed niepożądanym dostępem do naszych danych chronią zaś zabezpieczenia szyfrujące. Na rynku są również dostępne modele laptopów, których producenci prowadzą bazę numerów seryjnych - w przypadku zgłoszonej kradzieży pierwsze połączenie z internetem za pomocą skradzionego sprzętu powoduje jego bezpowrotne zablokowanie.

5. Wypoczynek ekstremalny

Klawiatury takich urządzeń są odporne na zalanie, a dyski instalowane są na przykład w obudowie antywstrząsowej - a to tylko niektóre z zabezpieczeń stosowanych w egzemplarzach o wyższym stopniu odporności na wakacyjne warunki ekstremalne.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas