Zabójcze USB zniszczyło 66 komputerów
Student jednego z amerykańskich college’ów postanowił wykorzystać tak zwany USB Killer do zniszczenia sprzętu wykorzystywanego przez uczelnię. Finalny efekt? Straty wysokości 58 tys. dolarów.

Pendrive nazywany potocznie USB Killer to urządzenie, które po podłączeniu do portu wysyła do komputera polecenia prowadzące do przeciążenia obwodów. Takie pendrive’y można znaleźć w internecie lub skonstruować je samemu.
Student o imieniu Vishwanath Akuthota z The College of Saint Rose własnoręcznie sprawdził, czy USB Killer rzeczywiście sieje tak duże spustoszenie, jak można przeczytać w sieci. Postanowił nawet nakręcić film, na którym widać jego umieszczającego USB Killer w porcie uniwersyteckiego komputera. Co wydarzyło się dalej? 66 komputerów przestało działać, a w raz z nimi np. niektóre monitory. W sumie doliczono się strat w wysokości 58 tys. dolarów.
Pochodzący z Indii student będzie musiał zapłacić 250 tys. dolarów kary i może spędzić za kratkami nawet 10 lat - czytamy w serwisie The Verge.