Dwie komety jednocześnie uderzyły w Słońce. Jest nagranie!

Sonda SOHO uwieczniła na filmie dwie komety uderzające w Słońce. Chociaż takie obiekty często kończą swój żywot w naszej dziennej gwieździe, to rzadko zdarza się, by czyniły to grupowo. Zobaczcie ten moment na nagraniu.

SOHO zarejestrowało dwie komety "uderzające" w Słońce
SOHO zarejestrowało dwie komety "uderzające" w Słońce123RF/PICSEL

Sonda SOHO na co dzień od 1996 roku monitoruje aktywność słoneczną. Tym razem uwieczniła przelatujące w pobliżu naszej gwiazdy dwie niewielkie komety. Nie mogliśmy ich zobaczyć gołym okiem, ale możemy na filmie. To bardzo ciekawe zjawisko, ale w rzeczywistości wygląda nieco inaczej, niż nam się wydaje.

Wygląda ono tak, jakby komety uderzyły w naszą dzienną gwiazdę. Tymczasem obiekty te przeleciały bardzo blisko gwiazdy, i dotykając jej gorącej fotosfery, dosłownie wyparowały, zanim uderzyły w powierzchnię Słońca. Obiekty tego typu nazywane są "kometami muskającymi Słońce" i zaliczane są do grupy Kreutza.

Sonda SOHO obserwowała tysiące komet Kreutza

Kilkaset lat temu olbrzymia kometa przeleciała obok Słońca i rozpadła się na kawałki, z których powstała cała grupa komet, poruszających się po tym samym torze. Zjawisko to odkrył w dziewiętnastym wieku niemiecki astronom Heinrich Kreutz. W skład tej grupy wchodzą najbardziej spektakularne komety ziemskiego nieba, które można było podziwiać m.in. dwa wieki temu. Była to m.in. Wielka Kometa Marcowa w 1843 roku i Wielka Kometa Wrześniowa w 1882 roku.

Obiekt, który możecie zobaczyć na powyższym filmie, należy do właśnie tej grupy. Wydarzenie to miało miejsce w minionym tygodniu. Astronomowie z NASA tłumaczą, że komety poniosły spektakularną śmierć w słonecznej fotosferze, w którą wleciały z zawrotną prędkością aż 2 milionów kilometrów na godzinę. Sonda SOHO, należąca do NASA, w całej swojej historii zarejestrowała już ponad 5000 takich zjawisk.

Komety z Grupy Kreutza stanowią aż 90 procent wszystkich komet rejestrowanych przez sondę SOHO. Tysiące obserwowanych komet SOHO pozwala na poszerzenie naszej wiedzy dotyczącej tych obiektów i procesów na nich zachodzących, a to z kolei przekłada się na cenne informacje o historii formowania się Układu Słonecznego.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas