Jak powstaje zorza polarna? Znów była nad Polską
Zorza polarna to wyjątkowe zjawisko, które zachwyca ludzi od wieków. Choć jest kojarzone z miejscami na ziemi w pobliżu jej magnetycznych biegunów, to w ostatnich miesiącach zorza polarna była widoczna nawet w środkowej Europie, w tym i w Polsce. Czym jest zorza polarna i jak powstaje?
Od zarania dziejów zorzy polarnej przypisywano boskie pochodzenie, a szczególnie sporo do powiedzenia miały ludy skandynawskie. Dziś wiemy już, że powstawanie zorzy polarnej jest ściśle powiązane z wybuchami na Słońcu. Jak to jednak możliwe, że wydarzenia na odległej od Ziemi gwieździe mają tak widoczny z naszej perspektywy wpływ?
Gdy duże pokłady cząstek energii (protonów i elektronów) dotrą ze Słońca na Ziemię, zostają przechwytywane przez ziemskie pole magnetyczne. Chroni nas ono przez rzeczonymi wiatrami słonecznymi, jednocześnie przesyłając je w stronę biegunów naszej planety. Tam cząsteczki przyspieszają, a po wejściu w ziemską atmosferę reagują z tutejszymi gazami - to właśnie one odpowiadają za niezwykle kolory i grę świateł. Zorza polarna a pole magnetyczne? Bez tego połączenia nie byłoby widowiska!
Połączenie cząsteczek gazów i pozostałości wiatrów słonecznych na skutek uwalniania energii emituje widzialne światło. Kolor zorzy polarnej jest zależny od dostępności tlenu oraz innych pierwiastków i wysokości, na której dochodzi do tego zjawiska. Kolory nie są w tym wypadku czynnikiem losowym, a konkretnym efektem połączeń odpowiednich elementów i cząsteczek.
Stąd też azot sprawia, że zorza polarna ma kolor bordowy. Dzięki tlenowi przybiera odcień zieleni, a lekkie pierwiastki wodoru i helu sprawiają, że kolor zorzy polarnej będzie oscylował w granicach niebieskiego lub błękitnego oraz fioletu.
Już sama nazwa wskazuje, że na poszukiwania zorzy polarnej powinniśmy udać się w kierunku jednego z magnetycznych biegunów Ziemi. Dla polskich łowców zorzy łatwym kierunkiem będzie Norwegia lub Islandia, chociaż równie dobrze nie trzeba ruszać się z miejsca - zorza polarna w Polsce nie jest przecież zjawiskiem abstrakcyjnym.
Takie zjawisko miało w naszym kraju miejsce w nocy z 23 na 24 kwietnia 2023 roku.