Rzut monetą to nie jest równe 50/50. Możesz zyskać minimalną przewagę

Zespół matematyków postanowił bliżej przyjrzeć się prawdopodobieństwu wyłonienia konkretnej strony monety podczas losowego rzutu. Okazuje się, że szala minimalnie przechyla się przy każdej próbie w określoną stronę. Badacze przeanalizowali liczby i wiedzą, jak zyskać delikatną przewagę.

Niektórzy do podejmowania decyzji wykorzystują rzut monetą
Niektórzy do podejmowania decyzji wykorzystują rzut monetą 123RF/PICSEL

Rzuty monetą nie są 50/50

Rzut monetą uważany jest często za idealne rozwiązanie sporu czy określenie pierwszeństwa, na przykład podczas meczu. Większości z nas wydaje się to sprawiedliwe. Skoro moneta ma dwie strony, to prawdopodobieństwo, że wypadnie któraś z nich, wynosi 50/50. Jednak pewna grupa naukowców przyjrzała się bliżej liczbom i po przeanalizowaniu 350 757 rzutów monetą stwierdzili, że wcale ten wynik nie wynosi 50/50.

Można przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zespół matematyków pod przewodnictwem Persiego Diaconisa twierdzi, że za każdym razem, gdy dokonujemy rzutu monetą, szala zwycięstwa przechylona jest delikatnie na jedną ze stron. Chodzi o to, że rzucając monetą, wprowadzamy do niej niewielką ilość drgań, co decyduje o wyniku.

Według modelu Diaconisa precesja powoduje, że moneta spędza więcej czasu w powietrzu stroną początkową skierowaną do góry. W związku z tym istnieje większa szansa, że moneta wyląduje po tej samej stronie, po której zaczęła (tj. „z tendencją po tej samej stronie”).
Pisze zespół w artykule przed drukiem, który nie został jeszcze zrecenzowany.

Początek decyduje o wyniku

Diaconis obliczył na podstawie zarejestrowanej i przeanalizowanej określonej liczbie rzutów monetą, że lądują one po tej samej stronie, którą zostały rzucone w 51 procentach przypadków.

Teraz matematycy postanowili to sprawdzić na większym zbiorze danych, angażując do projektu 48 osób, które łącznie wykonały 350 757 rzutów monetami różnych walut. Zespół stwierdził, że prawdopodobieństwo pojawienia się tej samej strony monety, którą została rzucona, wynosi 50,8 procent.  

Zwrócono również uwagę na to, że zależy to od sobą wykonującej rzut. Jedni wykazują się silną orientacją w tę samą stronę, inni nie wykazują jej wcale. Jednak stanowi to niewielki czynnik wpływający na wynik. Przewaga wynosząca ułamek procenta nie wydaje się na tyle znacząca, aby miało to w jakikolwiek sposób pomóc nam wygrać, jednak szanse rosną wraz z ilością rzutów.

Kiedy do podejmowania decyzji o wysoką stawkę wykorzystuje się rzuty monetą, najlepiej jest ukryć pozycję wyjściową monety.
Dodaje zespół.
Szwecja. Hotel w latarni morskiej Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas