Sonda kosmiczna Tianwen-1 wita Chiński Nowy Rok wyjątkowym nagraniem z Marsa

Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna podzieliła się właśnie nowym nagraniem wykonanym przez sondę kosmiczną Tianwen-1, podkreślając swoje osiągnięcia i plany związane z eksploracją Czerwonej Planety.

Sonda Tianwen-1 i wyjątkowe nagranie z Marsa na Chiński Nowy Rok
Sonda Tianwen-1 i wyjątkowe nagranie z Marsa na Chiński Nowy Rok123RF/PICSEL

Czy jest lepszy sposób, żeby powitać nowy rok niż za pomocą wyjątkowych marsjańskich krajobrazów? Pewnie tak, ale biorąc pod uwagę, że Chińczycy wchodzą właśnie w rok Tygrysa, zwierzęcia znanego w tej kulturze jako król wszystkich bestii, który jest symbolem siły i odwagi, wysyłają tym samym ważną wiadomość.

Mija już prawie rok od momentu, w którym chińska sonda kosmiczna Tianwen-1 osiągnęła marsjańską orbitę, a że termin zbiega się przy okazji z Chińskim Nowym Rokiem, to agencja kosmiczna postanowiła to uczcić wyjątkowym selfie-wideo.

Sonda kosmiczna Tianwen-1 i wyjątkowe nagranie z Marsem w tle

Zostało ono wykonane za pomocą kamery umieszczonej na ramieniu rozkładanym do długości 1,6 metra, które normalnie służy inżynierom do oceny kondycji konstrukcji - tym razem posłużyło jednak do nakręcenia wideo prezentującego sondę krążącą po orbicie Marsa. Możemy na nim zobaczyć nie tylko biegun północny Czerwonej Planety, ale i elementy samej sondy, jak panele słoneczne, główny silnik czy zbiorniki z paliwem.

Nie da się ukryć, że rzadko mamy okazję podziwiać statek kosmiczny orbitujący wokół obcej planety, więc wideo jest naprawdę wyjątkowe. Jednocześnie pokazuje też jak wiele osiągnęli Chińczycy w zakresie eksploracji kosmosu w ostatnich latach i ile zamierzają jeszcze osiągnąć - w najbliższych 5 latach chcą ukończyć choćby swoją stację kosmiczną Tiangong i wysłać w kosmos teleskop.

W planach są też dostarczenie marsjańskich próbek na Ziemię, eksploracja systemu Jowisza, załogowe lądowanie na Księżycu czy współpraca z Rosją i innymi krajami w zakresie zbudowania tam stacji badawczej.

To ostatnie stawia chińską agencję w bezpośredniej konkurencji z NASA, które zapowiedziało już przecież swoje plany w tym temacie (mowa oczywiście o misji Artemis), co jeszcze kilka lat temu wydawało się przecież niemożliwe.

Przemysł kosmiczny mocno przyczyni się do rozwoju Chin jako całości, globalnej zgody i wspólnych wysiłków w ramach eksploracji i eksploatacji przestrzeni kosmicznej, a także postępu ludzkości
czytamy w oficjalnym oświadczeniu Chińskiej Narodowej Agencji Kosmicznej.
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas