Sonda Parker Solar Probe dokonała czegoś niemożliwego
Parker Solar Probe to sonda słoneczna NASA, która znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie. Dzięki temu udało się jej przechwycić wnętrze koronalnego wyrzutu masy z naszej gwiazdy. Zebrane dane są bardzo cenne dla naukowców zajmujących się badaniem Słońca oraz zachodzących na jego powierzchni procesów.
Sonda Parker Solar Probe bada Słońca od kilku lat i na jego temat dostarczyła nam już całe mnóstwo informacji. Statek dokonał czegoś nowego, co nie udało się zrealizować w przeszłości. Stało się to możliwe poprzez znalezienie się w odpowiednim miejscu oraz czasie. Naukowcy są zachwyceni.
Słońce co jakiś czas generuje rozbłyski. Z jego powierzchni wydostają się koronalne wyrzuty masy (CME), do których wnętrza nie da się zajrzeć bezpośrednio z Ziemi. Jednak sonda Solar Parker Probe dokonała tego i dzięki temu udało się przeprowadzić pierwsze obserwacje tego typu w historii.
Statek znalazł się w odpowiednim miejscu i dzięki temu zajrzał do wnętrza koronalnego wyrzutu masy. W trakcie przelotu zebrano dane z wykorzystaniem kamery WISPR (Wide-field Imager for Parker Solar Probe). Dla naukowców stanowią one bardzo cenne źródło wiedzy. Na nagraniu z sondy można dostrzec pewne wiry. Co to takiego? Naukowcy nazywają zjawisko niestabilnościami Kelvina-Helmholtza (KHI).