Wysłali w kosmos portret Szekspira. To część większego planu

Portret Szekspira przymocowany do balonu meteorologicznego z aparatem i lokalizatorem GPS został wysłany na skraj kosmosu. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane w ramach 400 rocznicy opublikowania „Pierwszego folio" wybitnego dramaturga.

Portret Szekspira przymocowany do balonu meteorologicznego z aparatem i lokalizatorem GPS
Portret Szekspira przymocowany do balonu meteorologicznego z aparatem i lokalizatorem GPSinVerse Films123RF/PICSEL

Portret Szekspira w kosmosie

Wpływ Williama Szekspira i jego twórczości pozostaje niezwykle silny, mimo że minęły już setki lat od publikacji jego pierwszych dzieł.  „Pierwsze folio" zostało wydane 8 listopada 1623 roku, a 400 rocznicę tego wydarzenia brytyjski reżyser Jack Jewers postanowił uczcić w niezwykły sposób.

Za pośrednictwem firmy Sent Into Space, portret Szekspira wraz z fragmentem przemówienia Szekspira „Kochankowie i szaleńcy” ze „Snu nocy letniej” został wyniesiony w górne warstwy atmosfery Ziemi.

Obraz został przymocowany do balonu meteorologicznego, który wyposażony został w aparat i lokalizator GPS. Cała misja kosmiczna z wysłaniem Szekspira w kosmos jest częścią większego projektu mającego na celu uczczenie pamięci wielkiego dramaturga.  

Po tylu latach dzieła Szekspira pozostają aktualne

Scena z wysłaniem portretu w kosmos została nakręcona na potrzeby krótkometrażowego filmu. Materiał stanowi część serii składającej się z sześciu filmów krótkometrażowych. Reżyser Jack Jewers chce w ten sposób oddać hołd wielkiemu artyście oraz uczcić monumentalną rocznicę. Jest to nowa wizja sześciu najpopularniejszych dzieł Szekspira w XXI wieku.

Miałem w głowie taki obraz: portret Szekspira – uniwersalnego dramaturga, którego twórczość, jak sądzę, naprawdę przemawia do każdego – na tle przestrzeni, z krzywizną Ziemi w tle. Czy jest lepszy sposób na uczczenie uniwersalności naszego ludzkiego doświadczenia i tego, jak od 400 lat jest ono uchwycone tymi wspaniałymi słowami?
powiedział Jewers.

InVerse Films twierdzi, że filmy mają poruszyć tematy, które w ostatnim czasie wywarły ogromny wpływ na społeczeństwo, takie jak Covid-19, wojnę w Ukrainie, czy kryzys imigracyjny w Europie. Twórcy uważają, że to, co zdominowało nasz świat przez ostatnie kilka lat, masowe choroby i wojny, koreluje świetnie z tym, co porusza Szekspir w swoich sztukach i co było aktualne dla jego czasów.

Wszystko, co przydarzyło się nam w ciągu ostatnich kilku lat przewrotów – masowe choroby, obawy związane z imigracją, protesty, konflikty w Europie, rosnące pragnienie rzucenia wyzwania władzy i powiedzenia władzy prawdy – działo się również w 1623 r.
Mówi Jewers.
"Wydarzenia": W Katowicach jest testowany autonomiczny autobusPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas