Jak duży może być dom jednorodzinny? Ten ma 12 pięter
W Mumbaju postawiono dom jednorodzinny, który mieści się w 12-piętrowym wieżowcu. Na tle otoczenia wyróżnia go charakterystyczny kolor, a wnętrze ocieka luksusem.
Domy jednorodzinne kojarzą nam się raczej z zabudową wiejską i podmiejską, choć znajdziemy je również w centralnych obszarach miast. Wśród nich zauważymy preferowane przez budujących samodzielnie domy wolnostojące, bliźniaki, czy uwielbiane przez deweloperów szeregowce, które pozwalają z niewielkiej przestrzeni wycisnąć maksymalne zyski. Ale ich cechą charakterystyczną jest zazwyczaj niewielka wysokość. Te duże, wielopokoleniowe nieruchomości mają niekiedy 3 kondygnacje.
W Indiach obecnie najbardziej zaludnionym państwie świata, każdy metr kwadratowy, zwłaszcza w miastach jest na wagę złota. Ciężko byłoby wcisnąć tam wielkopowierzchniową luksusową willę zajmującą znaczny obszar. W odpowiedzi na gęstość zabudowy miejskiej indyjskie studio Spasm Design zaprojektowało w Mumbaju 12-piętrowy dom jednorodzinny o nazwie Sarvasva, który ma jak najlepiej wykorzystać przestrzeń metropolii.
Postawienie jednorodzinnego, pionowego domu w gęsto zabudowanym obszarze miejskim to trudne przedsięwzięcie, biorąc pod uwagę, że większość inwestycji w Bombaju powstaje z inicjatywy deweloperów, a ich sednem jest chciwość przestrzeni użytkowej.
Nie tylko przestrzeń, ale i luksus. Co znajdziemy w 12-piętrowym domu?
Dolną, parterową kondygnacją przeznaczono na pokoje gościnne. Nad nią, na wyższych kondygnacjach wieży znajdziemy kuchnię i przestrzeń mieszkalną. Kolejne trzy piętra zajmują sypialnie, w tym dwie główne (każda z nich zajmuje całe piętro) oraz mniejsza, dziecięca, sąsiadująca z pokojem do zabawy. Nad sypialniami jest jeszcze jeden, elegancki dwupoziomowy salon gościnny z jadalnią na antresoli. Wykończony został drewnianymi panelami ściennymi i nowoczesnymi meblami.
Żeby zapewnić mieszkańcom rozrywkę, w górnych kondygnacjach architekci zaprojektowali basen na tarasie wyłożony płytkami w różnych odcieniach zieleni. Od kolejnej przestrzeni wypoczynkowej z siłownią i aneksem kuchennym oddzielają go białe zasłony od sufitu do podłogi oraz szklane przesuwne drzwi.
Zwieńczeniem wieży jest dwupoziomowy taras, na którym zaplanowano obszar przeznaczony do relaksu, oraz możliwy do obsadzenia roślinami. Pomiędzy poziomami możemy przemieścić się za pomocą czarnych spiralnych schodów. Te zresztą znajdziemy również na niższych kondygnacjach, gdzie łączą geometryczną przestrzeń balkonów i tarasów, utworzoną dzięki prostokątnym wycięciom.
- Wymyśliliśmy ciało, które zaproponuje nowy sposób życia w pionie, będzie łapać bryzę, zapraszać motyle i ptaki i pozwalać życiu wylewać się na zewnątrz - kontynuował Panjabi. - Przestrzenie zewnętrzne i niewielkie połączenia czarnych, spiralnych schodów prezentują wyjątkowy sposób wykorzystania zielonej pustki, która stanowi przedłużenie przestrzeni wewnątrz - wyjaśnił.
Aby wyróżnić się spośród szarych wieżowców, Spasm Design postawiło na charakterystyczny kolor oraz zastosowanie ekranu przeciwdeszczowego z terakotowych paneli. - Całość budynku pokryta jest fasadą z paneli terakotowych, które są bardzo ekologiczne - powiedziała Dezeen współzałożycielka studia Sangeeta Merchant. - Kolor dobrze komponuje się z zielenią dużej alei akacjowej, przy której znajduje się projekt. Kurzu nie widać na tej samoczyszczącej się fasadzie, a kolor wyróżnia się na tle szarego i nudnego pionowego sąsiedztwa.
Źródła: Spasm Design, Dezeen
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.