Joe Biden – prawdziwy człowiek ze stali? Cieszy się bardzo dobrym zdrowiem. Jak on to robi?

Prezydent Stanów Zjednoczonych jest od kilku dni w podróży. Dla wielu z nas pokonanie kilku stref czasowych lub wielogodzinna jazda pociągiem jest już nie do wytrzymania – a Joe Biden pokonał samolotem cały Atlantyk, by od razu wsiąść do pociągu na 10 godzin. Trzeba przyznać, że prezydent USA cieszy się bardzo dobrym zdrowiem.

Podróż prezydenta USA Joe Bidena do Europy rozpoczęła się w niedzielny poranek — wystartował z bazy Andrews pod Waszyngtonem. Następnie po ponad 8 godzinach lotu i pokonaniu kilku stref czasowych samolot miał międzylądowanie w amerykańskiej bazie Ramstein w Niemczech, dalej Biden wylądował na lotnisku Rzeszów - Jasionka. Lądowanie miało miejsce o godzinie 19:57.

Joe Biden od razu został przewieziony na dworzec kolejowy, skąd pociągiem udał się bezpośrednio do Kijowa. Kolejowa podróż trwała około 10 godzin, a na miejsce dotarł o godzinie 8 rano czasu lokalnego. Następnie odbyło się spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i po godzinie 13 znów wsiadł do pociągu do Polski. W Przemyślu był o godzinie 20:45. Trzeba przyznać, że taka podróż niejednego człowieka by wykończyła.

Reklama

Wielu zastanawia się, skąd prezydent USA bierze siły na długotrwałe podróżowanie, będąc w większości czasu pod międzynarodową presją. Przypomnijmy, że Joe Biden ma 80 lat.

Mocne zdrowie prezydenta Joe Bidena

Prezydent USA wciąż nie przeszedł na emeryturę. Według części ekspertów ludzie, którzy dalej pracują po osiągnięciu wieku emerytalnego, są zazwyczaj w lepszej kondycji, aniżeli ich rówieśnicy. Badania wskazują, że przejście na emeryturę może zwiększyć ryzyko rozwoju depresji nawet o 40 proc. Ponadto emerytura zazwyczaj powoduje mniejsze dochody, co z kolei jest powiązane z listą problemów społecznych, zdrowotnych i obniżoną samooceną. Jeśli chodzi o Joe Bidena, to może nie tyle spadek dochodów, doprowadziłby do spadku jego formy, ile właśnie brak nowych bodźców.

Jak donoszą amerykańskie media, Biden przez większość swojego życia był abstynentem. Spożywanie alkoholu w dużej ilości powoduje przedwczesne starzenie się, ponadto zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci, a także szkodzi zdrowiu psychicznemu i fizycznemu. Dodatkowo prezydent nie pali żadnych wyrobów tytoniowych.

Według różnych źródeł prezydent USA posiada swoją poranną rutynę treningową, wykonując trening siłowy i cardio. Wcześniej głośno było podnoszeniu przez niego hantli podczas wideorozmów ze światowymi przywódcami. Utrata mięśni następuje mniej więcej od 40. roku życia - jest to około 5 proc. masy mięśniowej co dziesięć lat. Z kolei od 65. roku życia utrata następuje szybciej. Regularne ćwiczenia poprawiają ogólną kondycję fizyczną i psychiczną.

Jak podaje raport o stanie zdrowia prezydenta Joe Bidena z dnia 16 lutego 2023 roku: "Prezydent pozostaje zdolny do pełnienia obowiązków [...] pozostaje zdrowym, energicznym, 80-letnim mężczyzną". Przywódca Stanów Zjednoczonych przeszedł szereg specjalistycznych badań mających na celu określenie jego kondycji fizycznej i psychicznej. Analizy obejmowały badania z zakresu optometrii, ortopedii, stomatologii, kardiologii, neurologii, dermatologii, radiologii, podologii i fizykoterapii.

Raport wspomina, że Joe Biden w minionym roku chorował na COVID-19. Lekarze podkreślają, że dzięki pełnemu zaszczepieniu i późniejszych dawkach przypominających, prezydent doświadczył jedynie łagodnych objawów choroby. Ponadto nie doświadcza żadnych objawów tzw. długiego COVIDU.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Joe Biden | Medycyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy