Liczy się kondycja, gibkość i wytrzymałość

Dobry system treningowy powinien budować bazę dla wszystkich tych cech fizycznych, które potrzebne są wszechstronnemu zawodnikowi. Powinien budować wytrzymałość siłową, wydolność, gibkość i koordynację. Taki właśnie jest system ACS.

Trening ACS można wykonywać wszędzie. Wcale nie musi to być sala fitness
Trening ACS można wykonywać wszędzie. Wcale nie musi to być sala fitness© Panthermedia

Idealny atleta - człowiek silny, wytrzymały, szybki i bardzo wydolny, z mięśniami twardymi jak granit, a jednocześnie gibki oraz zdolny wytrzymać najintensywniejszy nawet wysiłek.

Który sportowiec posiada powyższe cechy?

W myśl zasady, że każda ich słabość znajdzie swoje odbicie w walce, zwiększając szanse ich przeciwnika na nokaut, poddanie lub zdobycie znacznej przewagi, ich przygotowanie do startu jest najpełniejsze, a ich trening jest treningiem najbardziej kompletnym. Przygotowanie wojownika do walki to żmudna i ciężka harówka, pełna wyrzeczeń, rygoru treningowego połączona z hektolitrami potu zostawionego na ringu. Fighter nie ma czasu na nieefektywne treningi, interesują go tylko konkretne, najbardziej skuteczne metody treningowe i ćwiczenia.

Szkoda mu energii na półśrodki... Brzmi poważnie, prawda?

Oczywiście nie każdy z nas jest w stanie trenować i obciążać się jak profesjonalista, lecz im bliższy i bardziej podobny stanie się nasz trening do treningu zawodowców, tym lepsze efekty można uzyskać.

"System ACS" (System of Advanced Conditioning & Stretching)

Jeśli zestawimy w trakcie jednej sesji treningowej ćwiczenia budujące wytrzymałość siłową i tlenową z ćwiczeniami koordynacyjnymi i gibkościowymi, nasz trening wejdzie w nowy wymiar, stanie się nie tylko kolejną i podobnie wyglądającą wizytą w fitness klubie, ale kompletnym i stwarzającym ciągle nowe możliwości modyfikacji i rozwoju, zaawansowanym systemem treningowym. Takim

systemem jest ACS - łączący w sobie kilka najważniejszych elementów z programów zawodników różnych dyscyplin.

Trening ACS składa się z czterech bazowych części:

1. Rozgrzewka (ok. 15 min)

2. Trening obwodowy (ok. 40 min)

3. Gigantserie na brzuch (ok. 10min)

4. Stretching (ok. 10 min)

Rozgrzewka

Następnie nieodłącznym jej elementem są ćwiczenia koordynacyjne wykonywane "w parterze" - czyli w podporze na rękach i nogach. Polegają one na naśladownictwie ruchów niektórych zwierząt, oraz pewnych sytuacji podczas walki jujitsu. Dla obserwatora z zewnątrz wydawać się mogą tylko zabawą, natomiast tak naprawdę są ćwiczeniami angażującymi wszystkie grupy mięśniowe, budując przy tym koordynację i gibkość. Pozornie banalny, jakby się mogło wydawać, chód w podporze (jednocześnie na rękach i nogach) może stanowić znakomite ćwiczenie rozgrzewkowe dla wszystkich grup mięśniowych.

Krokodylki, żabki, czy naśladowanie poruszania się gąsienicy, rozgrzewają stawy, podkręcają tętno a przy okazji poprawiają koordynację!

Trening obwodowy

Przydaje się również sztanga do wykonywania rwań, choć lepiej w miarę możliwości zastąpić ją tutaj powerbagiem - specjalnym workiem wypełnionym materiałem sypkim, bez stabilnego środka ciężkości.

Dobór ćwiczeń w obwodzie oraz ich intensywność dostosować można do poziomu każdego ćwiczącego. W ACS kierujemy się jednak trzeba podstawowymi zasadami:

- maksimum bezpieczeństwa ćwiczących

- minimum izolacji mięśniowej w danym ćwiczeniu

- maksimum pobudzenia krążenia (stacje obwodu układamy wg schematu góra - dół - środek ciała)

1. stacja

Tradycyjnie pompki - pompki klasyczne, pompki spidermana (z dociągnięciem kolana do łokcia), pompki na piłce, pompki pliometryczne na stepach, pompki na hantlach - z wiosłowaniem.

2. stacja

Jedno z 4. ćwiczeń pliometrycznych, do wyboru: półprzysiad - wyskok; dynamiczne wypady w przód, mogą być z przeskokiem; przeskoki z dostawianiem stopy do stopy; między dwoma kwadratami wyznaczonymi na podłodze - tzw małpki; sprawle - pad, wyrzut nóg do tyłu, podciągnięcie nóg do klatki i wyskok do góry

3. stacja

Ćwiczenie na mięśnie brzucha, do wyboru: skręty z piłką siedząc, nogi oderwane od podłogi; brzuszki, z wynoszeniem 3 kg piłki na palce wyprostowanych nóg; roller na kolanach; unoszenie nóg do świecy z podczepionymi do nich miękkim ekspanderem

4. stacja

Ćwiczenie z ekspanderem zapaśniczym lub bokserskim: wiosłowania dynamiczne stojąc, na wysokości barków; intensywna walka z cieniem; ściąganie ekspandera pod siebie, stojąc; dynamiczne uginanie przedramion z ekspanderem trzymanym podchwytem

5. stacja

Do wyboru: swingi z kettlebellsem (17 kg); okazyjnie - rwania sztangi z lekkim obciążeniem (z podłogi) z zarzutem na barki; rwania powerbaga z podłogi

6. stacja

Jeden z drilli z ju-jitsu lub zapaśniczych: kolano na worku bokserskim, zmiana kolana ze zmianą stron podparcia na worku; "gorilla drill" - ręce w podporze na piłce, jak najszybsze obejście piłki o 360 st. w prawo, potem w lewo; lub znowu ćwiczenie pliometryczne nóg, do wyboru.

7. stacja

Ćwiczenie na brzuch do wyboru: siady równoważne; skręty z piłką siedząc z nogami oderwanymi od ziemi.

Na każdą ze stacji poświęcamy od 30 - 45 sekund, w zależności od stopnia zaawansowania osób ćwiczących. Po przejściu obwodu robimy przerwę trwającą od 30 sekund do 1,5 minuty, w zależności od trudności i intensywności obwodu (zwykle przerwa trwa tyle, ile zajmuje nam wykonanie jednej stacji).

Gigantserie na brzuch, czyli ABS killer!

- unoszenia nóg w leżeniu (około 200 powtórzeń non stop);

- uderzenia w pięty w siadzie - nogi w powietrzu około 70 powtórzeń;

- spięć brzucha w leżeniu lub siadów dynamicznych (około 150 powtórzeń non stop);

- ćwiczenia izometrycznego - łódki (pozycja z jogi), lub (zwykle) mostu w podporze na przedramionach (nogi w podporze na podłodze lub na piłce balansowej) - około 1,5 minuty non stop, czasami też, wykonujemy mosty boczne.

Stretching

"Motywacyjny kopniak"

Pamiętajcie, trening ten, w odróżnieniu od klasycznych obwodów kulturystycznych tworzy nie tylko "pakera" ale atletę - wytrzymałego, gibkiego i wydolnego. Efektami towarzyszącymi treningowi

jest spalanie olbrzymich ilości tłuszczu, wzmacnianie układu krążenia, równomierne i stopniowe wzmacnianie mięśni, znaczny wzrost wydolności w krótkim czasie.

Tomasz Dybiec, trener osobisty oraz instruktor Platinium Fitness w Krakowie. W "branży" od 2005 r. Pasjonat brazylijskiego ju-jitsu oraz biegów długodystansowych, maratończyk

Śródtytuły pochodzą od redakcji portalu INTERIA.PL