Polak jest niewyspany i zestresowany
Sen to najlepsze lekarstwo. Pod warunkiem, że nie zjada nas stres. Niestety, prawie połowa Polaków z powodu nerwów ma problemy z zasypianiem, co przekłada się na jakość ich życia.
Co czwarty badany sypia w tygodniu pracy mniej niż 6 godzin na dobę, a 53 proc. powraca w nocy myślami do stresujących momentów minionego dnia. Najczęściej codzienny stres doskwiera "nocnym markom", czyli tym, którzy w trakcie tygodnia pracy sypiają mniej niż 6 godzin na dobę, osobom w wieku 30-39 lat oraz członkom gospodarstw domowych o dochodach do 1500 zł.
Co ciekawe, statystyczna Polka gorzej śpi i denerwuje się częściej niż mężczyźni. Ciekawostką jest fakt, że najkrócej sypiają osoby oglądające powyżej 6 godzin telewizji dziennie oraz osoby rozwiedzione lub żyjące w separacji. Oczywistym więc staje się fakt, że Polacy się nie wysypiają - 47 proc. badanych zauważa, że po przebudzeniu nie czuje się wypoczęta.
Wysypiamy się natomiast w trakcie weekendów. Wtedy sytuacja wygląda dużo lepiej - 66 proc. osób deklaruje, że poświęca na sen średnio po 8 godzin na dobę.
Nie mogąc zasnąć, najczęściej palimy papierosy (14 proc.), słuchamy muzyki (13 proc.), rozmawiamy z bliskimi (12 proc.), sięgamy po uspakajające środki ziołowe (10 proc.) lub po prostu liczymy owce. 27 proc. respondentów borykających się z problemami ze snem nie ma jednak żadnej metody radzenia sobie z bezsennością.
Jaki jest więc przepis na zdrowy i spokojny sen? Najlepiej i najdłużej sypiają osoby, które nie odczuwają stresu w ogóle. Śpią one powyżej 8 godzin w ciągu tygodnia pracy (50 proc.) i w weekendy (42 proc.). Poza unikaniem stresu można również unikać małżeństwa, nie przejmować się pracą i rezygnować z telewizji. Zgodnie z odpowiedziami respondentów badania TNS Polska, istotnie częściej nie stresują się panny i kawalerowie, uczniowie i studenci oraz osoby, które wystrzegają się oglądania telewizji.