Zniszczył liczące 6 tys. lat malowidło jaskiniowe. Chciał lepszego zdjęcia
Policja z południowej Hiszpanii prowadzi dochodzenie w sprawie zniszczenia malowidła jaskiniowego sprzed 6000 lat. Miejscowy mężczyzna postanowił polać je wodą, żeby lepiej prezentowało się na zdjęciach w mediach społecznościowych.
Bezmyślność ludzka w stosunku do zabytków i innych miejsc kultury nie przestaje zaskakiwać. Regularnie piszemy o turystach wchodzących w niedozwolone miejsca, ryjących ostrymi przedmiotami po starożytnych murach, zjadających zagrożone gatunki czy w inny sposób zachowujących się nieodpowiedzialnie i wulgarnie. Dzisiejszy przypadek jest jednak o tyle nietypowy, że dotyczy mężczyzny niszczącego malowidła jaskiniowe będące atrakcją miejsca, w którym mieszka.
A mowa o malowidłach w górach Sierra Sur de Jaén w hiszpańskiej prowincji Jaén, które są jednymi z najstarszych na świecie, a ONZ uznała ich lokalizację za miejsce światowego dziedzictwa kulturowego - zupełnie jak Stonehenge czy Wielki Mur Chiński. Według doniesień hiszpańskiej gazety El País, policja prowadzi śledztwo w sprawie 39-letniego mężczyzny z sąsiedniego miasta Los Villares, które zaczęło się już w maju, kiedy zdjęcia polanych wodą i zniszczonych w ten sposób malowideł pojawiły się w sieci.
Po co to zrobił? Najprawdopodobniej, żeby były "ładniejsze" i lepiej widoczne na zdjęciach, które następnie wrzucił na Facebooka. Na szczęście sam pomógł odpowiednim służbom w namierzeniu miejsca zdarzenia, bo przy okazji wrzucania fotek oznaczył swoją lokalizację.