Bombardier Dash Q400 wylatuje z LOT-u. Możesz kupić bilet na ostatni rejs

Maszyny Bombardier Dash Q400 są na polskim niebie od 2012 roku. Najpierw latały w barwach Eurolotu, a po jego likwidacji, trzy lata później trafiły do PLL LOT.

To nie jest szczęśliwa maszyna. Samoloty borykały się z usterkami podwozia wykrytymi jeszcze w 2007 roku (trzy awarie maszyn linii SAS). Po jego wypuszczeniu, jeszcze przed przyziemieniem, podwozie mogło się nie zablokować. W efekcie goleń składała się, a samolot dotykał ziemi nosem lub brzuchem.

Podobne problemy notowały maszyny lotowskie. Najgroźniejsze było awaryjne lądowanie na kadłubie w styczniu 2018 roku. Na szczęście pasażerom i załodze nic się nie stało.

LOT zaczął wycofywać Bombardiery Dash Q400 w marcu 2020 roku. Spośród dwunastu samolotów we flocie jest obecnie tylko pięć, ale wszystkie mają być wycofane do końca roku.

Maszyny, które mogły zabrać na pokład 78 pasażerów, latały przede wszystkim na lotach krajowych, ale również na krótkich trasach europejskich do Rygi, Wilna, Pragi, Budapesztu, Berlina czy Wiednia.

Na całym świecie lata ponad 1000 Bombardierów Dash Q400.

6 grudnia o 13:45 zaplanowano pożegnalny rejs Dasha w malowaniu LOT-u na trasie wokół Warszawy. To z pewnością gratka dla fanów lotnictwa.

Sprzedaż biletów jest dostępna pod numerem telefonu 22 577 60 48. Bilety kosztują 400 złotych za pasażera. 100 złotych trzeba zapłacić za fotel przy oknie, 50 przy przejściu.

Samoloty Dash Q400 zostaną zastąpione we flocie LOT Embraerami 170 i 175, które mogą pomieścić 76 i 82 pasażerów. To jednak też wysłużone maszyny. Najstarsza z nich ma 18 lat.

Embraery to dwusilnikowe, wąskokadłubowe samoloty odrzutowe. Ich skrzydła zakończone są wingletami, które redukują opór powietrza,  co zmniejsza spalanie. Silniki Embraerów spełniają też rygorystyczne normy hałasu.