Kolejny sukces naukowców. Spójrzcie w te piękne oczy... z probówki

Naukowcom udało się wyhodować w laboratorium miniaturowe oczy - organoidy powstałe z ludzkich komórek idealnie odwzorowują "prawdziwe", co pomoże badać choroby powodujące ślepotę i potencjalnie opracować metody leczenia zaburzeń widzenia.

Dzięki organoidom naukowcy mogą bez ryzyka przetestować nowe metody leczenia
Dzięki organoidom naukowcy mogą bez ryzyka przetestować nowe metody leczenia123RF/PICSEL

Hodowla narządów w warunkach laboratoryjnych nie jest niczym nowym i jeśli prześledzimy osiągnięcia naukowców w tym temacie, to obecnie moglibyśmy z nich złożyć niemal kompletny organizm z mózgiem, sercem, płucami, nerkami, wątrobą, żołądkiem, trzustką, naczyniami krwionośnymi, szpikiem kostnym, a nawet mieszkami włosowymi. Nie da się jednak ukryć, że w oczach patrzących na nas z szalki Petriego jest coś szczególnie niepokojącego - to jednak tylko wrażenie, bo mocno przysłużą się one medycynie.

Spójrzcie w te oczy... z probówki

Podobnie jak w przypadku wszystkich organoidów, hodowla oczu zaczęła się od pobrania od dawców komórek skóry - naukowcy przekształcili je następnie w tak zwane indukowane pluripotencjalne komórki macierzyste (iSPC), które można skłonić do utworzenia określonych typów komórek. Powstałe miniorgany to trójwymiarowe modele, które odzwierciedlają rzeczywistość dokładniej niż standardowe komórki w naczyniu, umożliwiając naukowcom wykorzystanie ich do badania rozwoju, chorób i leków.

W tym przypadku naukowcy z University College London (UCL) chcieli sprawdzić, czy mogą zmusić światłoczułe pręciki do ułożenia się w warstwy, w taki sposób, w jaki pojawiają się w siatkówce. Eksperyment zakończył się sukcesem, umożliwiając zespołowi obrazowanie tych komórek bardziej szczegółowo niż kiedykolwiek wcześniej, przy użyciu sekwencjonowania RNA pojedynczej komórki.

Trudno jest badać niedostępne maleńkie komórki nerwowe siatkówki pacjenta, ponieważ są one tak misternie połączone i delikatnie rozmieszczone w tylnej części oka. Wykorzystując niewielką biopsję skóry, mamy teraz technologię przeprogramowania komórek w komórki macierzyste, a następnie stworzenia laboratoryjnej siatkówki z tym samym DNA, a zatem takimi samymi warunkami genetycznymi, jak nasi pacjenci
powiedział dr Yeh Chwan Leong, główny autor badania.

Warunki genetyczne, o których mowa w tym przypadku, to zespół Ushera, rzadka wada wrodzona, która może spowodować, że dziecko urodzi się głuche, a jego wzrok ulegnie degeneracji w wieku dorosłym. Dzięki wyhodowaniu organoidów oczu od dawców z zespołem Ushera i bez niego, zespół był w stanie zaobserwować różnice między nimi.

Może to ostatecznie doprowadzić do opracowania nowych metod leczenia tej choroby, ale również innych, takich jak zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. W przyszłych pracach zespół planuje wyhodować więcej miniaturowych oczu przy użyciu szerszej gamy próbek pacjentów i przetestować na nich różne leki.

Sam przeciw kłusownikom. Włoski rybak walczy o przyrodęDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas