Łykasz multiwitaminy, by długo i zdrowo żyć? To możesz już przestać

Jak dowiadujemy się z nowego badania opublikowanego na łamach magazynu naukowego JAMA Network Open, chociaż przyjmowanie multiwitamin może przynieść pewne efekty, to dłuższe życie nie leży jednak w zakresie ich kompetencji.

Jak dowiadujemy się z nowego badania opublikowanego na łamach magazynu naukowego JAMA Network Open, chociaż przyjmowanie multiwitamin może przynieść pewne efekty, to dłuższe życie nie leży jednak w zakresie ich kompetencji.
Nowe badanie udowadnia, że multiwitaminy nie mają wpływu na długość życia /123RF/PICSEL

Niektóre dotychczasowe badania sugerowały, że przyjmowanie preparatów wielowitaminowych może przynosić korzyści zdrowotne pomagające żyć lepiej w starszym wieku i tym samym dożyć sędziwych lat, ale autorzy nowej analizy nie pozostawiają nam złudzeń - multiwitaminy nie mają wpływu na długość ludzkiego życia. A mowa o ekspertach amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH), którzy zebrali dane z trzech dużych badań z udziałem ponad 390 tys. dorosłych, aby przyjrzeć się związkowi diety, żywienia i tych suplementów ze zdrowiem na przestrzeni 30 lat.

Reklama

Naukowcy postanowili więc konkretnie odpowiedzieć na pytanie, czy te założenia są w ogóle możliwe do spełnienia. A odpowiedź brzmi... nie są, nawet sumienne codzienne przyjmowanie multiwitamin nie wydłuża życia, a co więcej w ciągu pierwszych kilku lat obserwacji ryzyko śmierci z jakiejkolwiek przyczyny było w badaniach nieco wyższe, tj. o 4 proc., u osób stosujących multiwitaminy w porównaniu z osobami niestosującymi multiwitamin.

Brać multiwitaminy czy nie?

Oczywiście, nie należy tego odbierać jako prostego związku przyczynowo-skutkowego, bo przyczyn takiej sytuacji może być wiele. Jak sugerują badacze, np. osoby cierpiące na dokuczliwe problemy zdrowotne związane z wiekiem mogły chętniej sięgać po multiwitaminy. Z drugiej strony, ludzie przyjmujący multiwitaminy często bardziej dbają o zdrowie, tj. odżywiają się zdrowiej, ćwiczą więcej, palą mniej i zarabiają wystarczająco dużo pieniędzy, aby pozwolić sobie na suplementy, a wszystkie te czynniki mogą poprawić zdrowie.

I podobnie było w tym badaniu, bo uczestnicy byli na ogół zdrowi, nie chorowali na raka ani inne choroby przewlekłe, ale osoby stosujące multiwitaminy stosowały zazwyczaj dietę lepszej jakości i miały niższy wskaźnik masy ciała (BMI). Oznacza to, że efekty ich zdrowych nawyków można błędnie przypisać preparatom multiwitaminowym. To właśnie dlatego eksperci wypowiadają się co najmniej obojętnie na temat korzyści płynących z przyjmowania multiwitamin, utrzymując, że wszystko zależy od tego, kto je przyjmuje, dlaczego i jak.

Co działa, a co nie?

Niemniej przyjmowanie określonych witamin może pomóc osobom z medycznie zdiagnozowanymi niedoborami, jak niedobory żelaza lub witaminy B lub uzupełniająco w okresach dodatkowego zapotrzebowania, np. w ciąży. Należy jednak pamiętać, że suplementy mogą być szkodliwe lub ryzykowne, jeśli są przyjmowane w nadmiernych dawkach, z innymi witaminami lub jeśli wchodzą w interakcję z lekami na receptę. I tak, suplementy beta-karotenu zwiększają ryzyko raka płuc u palaczy, witamina K może zmniejszać skuteczność leków rozrzedzających krew, a wapń i cynk ograniczają wchłanianie antybiotyków stosowanych w walce z infekcjami bakteryjnymi.

Do tego suplementy multiwitaminowe nie są regulowane w taki sam sposób jak lek, pozostawiając szeroko otwarte drzwi dla przesadzonych twierdzeń marketingowych o ich skuteczności, które nie muszą być poparte dowodami. Dla większości ludzi bezpieczniejszym sposobem jest zapewnienie dziennego zapotrzebowania na witaminy za pomocą zbilansowanej diety.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy