Muszki owocówki pomogą nam w stworzeniu nowych antybiotyków?

Muszki owocówki są utrapieniem niemal każdej kuchni. Jednakże te malutkie zwierzęta mogą posłużyć się medycynie. W ich organizmach kryje się szczególny związek, który może nam utorować drogę do stworzenia nowych antybiotyków.

Nowe antybiotyki będziemy zawdzięczać muszkom owocowym. Tak twierdzą naukowcy
Nowe antybiotyki będziemy zawdzięczać muszkom owocowym. Tak twierdzą naukowcy123RF/PICSEL

Muszki owocowe są malutkimi zwierzętami, które wielu z nas irytują. Gromadzą się one wokół owoców, dżemów, octu, konfitur i wina. Owady te odżywiają się drożdżami, które żyją na gnijących owocach.

Jednakże ich istnienie jest niezwykle ważne. Gatunek ten został wykorzystany w badaniach nad chromosomową teorią dziedziczności. Dzięki tym analizom Thomas Morgan otrzymał w 1933 roku Nagrodę Nobla. Ponadto owad ten był pierwszym zwierzęciem, które zostało umieszczone w przestrzeni kosmicznej - miało to miejsce 20 lutego 1947 roku.

Obecnie muszki owocowe w genetyce są tzw. gatunkiem modelowym. Owad już na stałe "zadomowił" się w tej gałęzi nauki za sprawą łatwej hodowli, szybkiemu wzrostowi oraz prostemu sposobowi krzyżowania. Ponadto muszki posiadają niewielki genom (131-165 mln par nukleotydów), z kolei liczba genów wynosi jedynie 14 tys. Dodatkowo mają zaledwie cztery pary chromosomów, dzięki czemu są idealnymi obiektami badań dla genetyków.

Nowe badania odkrywają kolejną tajemnicę muszek owocowych

Specjaliści z University of Illinois Chicago, badając muszki owocowe, odkryli, że owady te posiadają naturalny peptyd, drosocynę, który chroni zwierzę przed infekcjami bakteryjnymi - związek wiąże się z rybosomami bakteryjnymi, przez co uniemożliwia im prawidłowe funkcjonowanie (nie tworzą się nowe białka).

Zauważono, że drosocyna hamuje terminację, ostatni etap translacji (proces biosyntezy białek), kiedy uwolniony zostaje łańcuch polipeptydowy - rybosom osiąga, wówczas kodon "stop". Kodon "stop", nazywany jest też kodonem kończącym, są to trzy nukleotydy, które kończą proces syntezy białka.

Jak powiedział prof. Alexander Mankin z Centrum Nauk Biomolekularnych w College of Pharmacy: - Drosocyna jest dopiero drugim antybiotykiem peptydowym, o którym wiadomo, że zatrzymuje terminację translacji -. Pierwszy został opisany w 2017 roku u pszczół miodnych, była to apidaecyna.

Naukowcy zdołali wyprodukować peptyd muszki owocowej wraz z setkami mutacji, które znajdują się bezpośrednio w komórkach bakteryjnych. Mankin dodał, że: - Drosocyna i jej aktywne mutacje wytworzone wewnątrz bakterii zmusiły komórki bakteryjne do samozniszczenia.

Naukowcy zauważyli także, że peptydy drosocyny i apidaecyny działają w podobny sposób, lecz różnią się strukturami chemicznymi, a także sposobami wiązania się z rybosomami. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Nature Chemical Biology.

Pożarowa prewencja. Ludziom pomaga „elektroniczny nos”AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas