Nowy rodzaj immunoterapii. W trzy miesiące leczy groźnego raka kości
Jak dowiadujemy się z publikacji na łamach czasopisma Science Translational Medicine, badacze University College London opracowali nowy rodzaj immunoterapii, który daje obiecujące wyniki w leczeniu raka kości zwanego kostniakomięsakiem.
Chociaż częstość występowania kostniakomięsaków jest stosunkowo niewielka (w naszym kraju jest to ok. 80 nowych zachorowań rocznie), eksperci nie mają wątpliwości, że nie należy bagatelizować tej grupy nowotworów, bo mowa o najczęstszym raku kości młodzieży i młodych dorosłych. Zwykle pojawia się w kościach długich w pobliżu płytki wzrostu, szczególnie w obrębie kości udowej, kości piszczelowej i kości ramiennej, a metody leczenie warunkuje stopień zaawansowania - w niektórych przypadkach konieczne jest leczenie radykalne, tj. amputacja kończyny.
Jeżeli zaś chodzi o przeżywalność, odsetek pięcioletniego przeżycia chorych na kostniakomięsaka wynosi około 65-68 proc. Odsetek przeżycia całkowitego zależy od stadium choroby, lokalizacji guza, płci i od wieku zachorowania - obecność przerzutów znacznie pogarsza rokowanie, które jest też gorsze u osób po 50. roku życia, a także mężczyzn. Wygląda jednak na to, że już niedługo może pojawić się nowy sposób leczenia, znacznie skuteczniejszy niż chemioterapia, na którą kostniakomięsak jest często odporny.
A mowa o przetestowanym na myszach podzbiorze komórek odpornościowych, zwanych komórkami T gamma-delta, które można wytworzyć z komórek odpornościowych zdrowego dawcy. Można je bezpiecznie podawać od jednej osoby do drugiej, bez ryzyka potencjalnie zagrażającej życiu choroby przeszczep przeciw gospodarzowi (GVHD), czyli niepożądanej reakcji fizjologicznej zachodzącej w organizmie biorcy przeszczepu pod wpływem wprowadzonych obcych antygenowo limfocytów.