Opracowali test, który wykrywa raka piersi nawet 2 lata przed diagnozą

Podczas odbywającego się w dniach 16-18 listopada 13th European Breast Cancer Conference, czyli konferencji poświęconej profilaktyce i nowoczesnym metodom leczenia raka piersi, naukowcy pochwalili się innowacyjnym testem, który pozwala wykryć raka piersi nawet na 2 lata przed tradycyjną diagnozą.

Podczas odbywającego się w dniach 16-18 listopada 13th European Breast Cancer Conference, czyli konferencji poświęconej profilaktyce i nowoczesnym metodom leczenia raka piersi, naukowcy pochwalili się innowacyjnym testem, który pozwala wykryć raka piersi nawet na 2 lata przed tradycyjną diagnozą.
Szybki i niemal bezbolesny test krwi pomoże wykryć raka piersi 2 lata przed tradycyjną diagnozą /123RF/PICSEL

Na początku ubiegłego roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że rak piersi wyprzedził nowotwory płuc i jest obecnie najczęściej diagnozowanym nowotworem na świecie. Według szacunków ekspertów organizacji, co roku diagnozuje się go u 12 proc. kobiet na świecie (w Polsce jest to średnio 20 tys. kobiet rocznie). Odpowiada jednocześnie za 23 proc. wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe u kobiet i około 14 proc. zgonów z tego powodu - nic więc dziwnego, że naukowcy intensyfikują wysiłki w zakresie metod diagnostycznych i leczenia tej choroby.

Reklama

Ten prosty test wykrywa raka piersi nawet 2 lata przed diagnozą

Podczas zorganizowanej już po raz 13. konferencji European Breast Cancer, naukowcy podzielili się swoim odkryciem w zakresie wykrywania tego nowotworu, a mianowicie prostym testem z krwi, który analizuje zmiany występujące w pewnej grupie białek, co pozwala zdiagnozować raka 2 lata wcześniej niż w przypadku klasycznych metod. A mówiąc precyzyjniej, eksperci zidentyfikowali zestaw sześciu białek, które mogą prezentować wyższy lub niższy poziom do dwóch lat przed rozpoznaniem raka piersi, sugerując tym samym pojawienie się nowotworu.


Do swoich badań o nazwie Trial Early Serum Test Breast (TESTBREAST) naukowcy zaprosili 1174 kobiety z Holandii, które ze względu na obciążenie genetyczne albo obecność wariantów genu związanego z wyższym ryzykiem zachorowania, są szczególnie zagrożone nowotworem piersi.

W ramach eksperymentu, trwającego przez 10 lat, kobiety regularnie poddawały się niezbędnym badaniom i oddawały próbki krwi, które następnie były analizowane za pomocą techniki zwanej spektrometrią mas.

Analiza 30 próbek krwi, pobranych w tym czasie od trzech kobiet, u których zdiagnozowano raka piersi i trzech kobiet, u których nie zdiagnozowano raka piersi, wykazała zmiany w poziomach zestawu sześciu białek. Co podkreślają naukowcy, zmiany te występują zarówno między zdrowymi i chorymi kobietami, jak i u samych kobiet, u których rozwinął się nowotwór, co może być bardzo skutecznym narzędziem diagnostycznym.

Naukowcy planują już kolejny krok, czyli rozszerzenie programu TESTBREAST na zdecydowanie większą grupę kobiet, dzięki czemu możliwe będzie potwierdzenie skuteczności testu. Jak podkreślają autorzy badania, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to test można będzie już wkrótce wykorzystać jako dodatek do istniejących technik przesiewowych, który będzie wspomagał wczesne wykrywanie choroby, co znacznie zwiększa szanse kobiet na wyleczenie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rak piersi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy