Palisz przy domownikach? Ryzykujesz założeniem Niebieskiej Karty

Palacze nie mają łatwo. Nie dosyć, że zakazy palenia obowiązują w coraz liczniejszych miejscach, atakowani są mało przyjemnymi obrazkami z opakowań papierosów, a samo palenie jest coraz mniej akceptowalne społecznie, to jeszcze... mogą dorobić się niebieskiej karty. Serio!

Palisz w domu? Uważaj, ryzykujesz założeniem Niebieskiej Karty
Palisz w domu? Uważaj, ryzykujesz założeniem Niebieskiej Karty123RF/PICSEL

Palisz w domu? Znęcasz się nad rodziną

Jak zauważył portal prawo.pl, osoby mieszkające z palaczem mają pełne prawo do ochrony swojego zdrowia i życia, jeśli ten nie wychodzi z domu na "dymka". Ba, okazuje się nawet, że taka osoba może dorobić się w związku z tym niebieskiej karty.

Palenie w domu jest szczególnie dotkliwe dla osób, które są z różnych powodów skazane na bierne palenie, ponieważ kiedy palacz oddaje się nałogowi, nie mogą wyjść na zewnątrz, np. ze względu na niepełnosprawność, chorobę czy swój wiek (np. dzieci palących rodziców w późnych godzinach wieczornych). 

Jak podkreślają specjaliści, w tym doktor nauk prawnych Grzegorz Wrona, takie zachowanie w szczególnych przypadkach może być uznane za przemoc domową, a nawet znęcanie się psychiczne. 

Skoro orzecznictwo uznaje za znęcanie sprowadzanie osób trzecich do mieszkania, puszczanie głośno muzyki czy świecenie światła w nocy, to uporczywe palenie papierosów w sytuacji, gdy osoba uzależniona od nikotyny mogłaby to robić poza miejscem zamieszkania, również może być formą znęcania
przekonuje Grzegorz Wrona na łamach Prawo.pl.
Palenie przy domownikach może zostać uznane za znęcanie
Palenie przy domownikach może zostać uznane za znęcaniefot: Arkadiusz Ziolek/ East News.East News

W grę wchodzi nawet Niebieska Karta

Jak zauważa adwokatka Patrycja Kasica w wypowiedzi dla Prawo.pl, nie jest to jednak takie proste i tłumaczy, że w praktyce problem palenia papierosów w domu trudno jest uchwycić w kontekście przemocy:

Widziałabym tutaj rodzaj przemocy psychicznej, przy czym w tym przypadku ważny byłby kontekst palenia. Taką sytuację można również rozważać poprzez narażenie na utratę zdrowia, a osoby bardzo chorej być może także na utratę życia. Miejmy jednak świadomość, że prokuratura umarza 70 proc. spraw o znęcanie się, dlatego taka sprawa byłaby trudna dowodowo do przeprowadzenia i konieczne byłoby dodatkowo powołanie biegłego.

Z drugiej strony zauważa jednak, że zdrowie jest dobrem osobistym i w uporczywym paleniu jednego z domowników można dostrzec naruszenie dóbr osobistych z kodeksu cywilnego - czyli zdrowia czy prawa do życia w środowisku wolnym od dymu tytoniowego.

W jeszcze trudniejszej sytuacji są osoby nieporadne, które są skazane na bierne palenie i w tego typu sytuacjach rzeczywiście można byłoby pokusić się o założenie Niebieskiej Karty palącemu domownikowi. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy tu o skrajnych przypadkach, gdzie zawodzi zdrowy rozsądek i trudno porozumieć się z drugą osobą, do której nie docierają racjonalne argumenty.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Kobiety biorą do ręki karabin. Chcą być gotoweDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas