Potężna nawałnica. Tysiące interwencji i kilkadziesiąt ewakuacji

Przez Polskę przetoczyła się nawałnica tak potężna, że informacje o zniszczeniach napływają z większości województw. Państwowa Straż Pożarna przekazała dane na temat interwencji — są liczone w tysiącach. Zdjęcia pokazują skalę zniszczeń.

W sieci pojawił się ogrom nagrań i zdjęć ukazujących skalę zniszczeń, jakich dokonały wczorajsze zjawiska pogodowe.
W sieci pojawił się ogrom nagrań i zdjęć ukazujących skalę zniszczeń, jakich dokonały wczorajsze zjawiska pogodowe.Facebook: Polscy Łowcy Burz, Paweł Barszczewski123RF/PICSEL

Pogoda daje się ostatnimi czasy we znaki na różne sposoby. Synoptycy nie ustają w przekazywaniu ostrzeżeń związanych z ekstremalnymi upałami oraz innymi zjawiskami pogodowymi, takimi jak nawalne deszcze oraz intensywne gradobicia. Ostatnie zdarzenia meteorologiczne wiążą się niestety z ogromem zniszczeń.

Gdzie jest burza? W całej Polsce dochodzi do gwałtownych zjawisk pogodowych

Od dłuższego czasu z całej Polski napływają wieści o tym, jak anomalie pogodowe wpływają na otoczenie — dochodzi do zrywania dachów oraz nawierzchni, powalania drzew, grad bywa tak silny, że wybija dziury w elewacjach i uszkadza karoserię, niszczone są całe uprawy. Nie inaczej było w przypadku wczorajszej nawałnicy, z którą dla części województw wiązały się ostrzeżenia IMGW najwyższego stopnia, a dla pozostałych alerty poziomu drugiego i pierwszego.

Z różnych rejonów kraju napływają informacje o zniszczeniach, a zdjęcia udostępniane przez mieszkańców oraz ujęcia z interwencji pokazują ich skalę. Doszło m.in. do pożarów budynków w wyniku wyładowań atmosferycznych, silne ulewy wiązały się niekiedy z koniecznością przeprowadzenia ewakuacji — łącznie było ich kilkadziesiąt.

Nawałnica przeszła przez Polskę. Tysiące interwencji, ogrom zniszczeń i konieczność ewakuacji

Jak podała Państwowa Straż Pożarna (PSP), w związku z wczorajszymi wydarzeniami strażacy w całym kraju odnotowali aż 2712 interwencji pogodowych. Dotyczy to zdarzeń w środę i w czwartek do godziny 6:00 rano. Zajścia wiązały się przede wszystkim z usuwaniem skutków silnego wiatru i ulewnych deszczy.

- Najwięcej zdarzeń odnotowano w województwach: wielkopolskim - 637, kujawsko-pomorskim - 384, zachodniopomorskim - 377, dolnośląskim - 342 oraz pomorskim - 295 - relacjonuje PSP.

Wyjazdy do zniszczeń związanych z wczorajszą nawałnicą trwają, co rusz publikowane są kolejne doniesienia, które można śledzić na profilu PSP na platformie X.

Burze nad Polską doprowadziły do mnóstwa strat. Powalone drzewa, zerwane dachy, zniszczone uprawy

Strażacy poinformowali o wielu konkretnych zdarzeniach, które wiązały się z zagrożeniem, jakie stwarzały powalone drzewa i zerwane nawierzchnie, podali także dane o uszkodzeniach budynków — zniszczonych elewacjach i zerwanych dachach. PSP wymieniło m.in., że: w pow. krośnieńskim (woj. lubuskie) konar drzewa spadł na pojazd osobowy, w wyniku czego jedna osoba została przetransportowana do szpitala. W pow. kartuskim (woj. pomorskie) silny wiatr przewrócił na jeziorze dwa rowery wodne, na których przebywali nastolatkowie. Osiem osób ewakuowano na brzeg, jednej poszukiwano.

Również w woj. pomorskim konieczna była inna interwencja — ewakuacja obozu harcerskiego. Podobnych ewakuacji było kilkadziesiąt. Ponadto jeden z członków OSP podczas prowadzonych działań został rażony piorunem, jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Do tych relacji dochodzą wpisy zamieszczane przez mieszkańców poszczególnych województw oraz internautów komentujących zdarzenia na profilach zajmujących się prognozowaniem pogody. Wśród tych wypowiedzi przeważają wzmianki o zniszczonych domach i uprawach, oraz drogach zmienionych w rzeki. Pojawiają się też informacje o gradzie z gradzinami przekraczającymi 3 cm.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Ogromny humanoidalny robot będzie naprawiał linie kolejowe w JaponiiinteriaAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas