Brytyjskie helikoptery już lecą do Ukrainy. Nieoczekiwana pomoc z wysp
Ukraińskie siły powietrzne otrzymają niezwykłe helikoptery prosto z Wielkiej Brytanii. Kraj ten po raz pierwszy od początku wojny wysyła ciężki sprzęt lotniczy. Lotnictwo Ukrainy w walce z Rosją wzmocnią helikoptery WS-61 Sea King, które mogą znacząco usprawnić potencjał bojowy sił powietrznych Ukrainy.
Możliwości WS-61 Sea King
Brytyjczycy kontynuują passę pomocy wojskowej Ukrainie, która skutecznie broni się przed Rosjanami. Po ogłoszeniu przekazania morderczych rakiet Brimstone 2 niespodziewanie ogłosili, że przekazują także partię trzech ciężkich helikopterów bojowych Westland WS-61 Sea King. To pierwszy przypadek, kiedy Brytyjczycy przekazali sprzęt lotniczy Ukrainie, a ze światowych supermocarstw, uprzedzili ich tylko Amerykanie.
Przekazane przez Brytyjczyków maszyny Sea King wycofano ze służby brytyjskiej marynarki i sił powietrznych w 2018 roku. To konstrukcja przeznaczona przede wszystkim do zwalczania wrogich łodzi podwodnych i przeprowadzania misji ratunkowych. Jednak świetnie sprawdzają się także jako maszyny transportu, rekonesansu czy mobilne radary.
WS-61 Sea King przechodził masę modernizacji i powstała seria jego modyfikacji przeznaczonych do konkretnych zadań. Mowa tu m.in. o wersjach do walki z okrętami podwodnymi, przeznaczonymi do desantu czy ze wbudowanymi radarami wczesnego ostrzegania. Na razie nie wiadomo dokładnie, jakie wersje śmigłowców trafiają do Ukrainy. Prawdopodobnie pochodzą one zapasów ostatnich wycofanych modeli, które mogą osiągać prędkość 207 km/h na wysokości 3050 metrów.
Możliwy wpływ WS-61 Sea King na wojnę w Ukrainie
Brytyjskie maszyny nie są najnowszymi konstrukcjami. Pierwsze modele opracowano jeszcze pod koniec lat 60. Jeżeli chodzi o sprzęt wykorzystywany w Ukrainie, to można je porównać do helikopterów MI-8. A to daje pewność, że Ukraińcy dobrze je wykorzystają.
MI-8 są jednymi z najczęściej wykorzystywanych helikopterów wojny, które w rękach Ukraińców robią prawdziwe cuda. Transportowanie sprzętu, ratowanie rannych, atak na pozycję Rosjan i to wszystko z dziobem przy ziemi to chleb powszedni dla ukraińskich pilotów tych helikopterów.
Jednak główne zadanie WS-61 będzie zależało od ich pierwotnego przeznaczenia w armii brytyjskiej. Daje to Ukraińcom nowe sposoby na walkę z Rosjanami. Jeżeli przekazane WS-61 to modele desantowe Commando, znacząco pomogą w powietrznych desantach, przenosząc 28 żołnierzy. Jeżeli to modele AEW z radarami wczesnego ostrzegania, to pomogą w wykryciu rosyjskich samolotów. Jeżeli to modele poszukiwania i ratowania, to skutecznie będą ratować życie na froncie. A jeżeli to modele AWS do walki z łodziami podwodnymi, to Rosjanie już mogą zacząć bać się o swoją flotę czarnomorską.