Chiński nowy super-okręt podwodny widać tylko z satelity

Chiny rozbudowują swoją flotę morską z myślą o zbliżającej się nieubłaganie konfrontacji na Oceanie Spokojnym ze Stanami Zjednoczonymi. Amerykańska firma pokazała z satelity nowy okręt, którego nie można zobaczyć z powierzchni Ziemi.

Amerykanie wykryli nowy okręt podwodny Chin
Amerykanie wykryli nowy okręt podwodny Chin123RF/PICSEL

Firma Planet Labs codziennie umieszcza w globalnej sieci wiele niezwykle ciekawych zdjęć wykonanych przez satelity obserwacyjne. Większość z nich monitoruje obecnie terytorium Ukrainy i ukazuje obraz zniszczeń dokonany przez rosyjskiego okupanta, ale tym razem możemy zobaczyć nowy nabytek chińskiej armii.

Na obrazach pokazany został nowoczesny okręt podwodny chińskiej marynarki. Powstaje on w porcie Huludao w prowincji Liaoning. Znajduje się on ok. 300 kilometrów na wschód od stolicy kraju. Eksperci ujawnili, że jest to najbardziej zaawansowana dotąd wybudowana jednostka, która została wyposażona w napęd jądrowy.

Chiński okręt z napędem jądrowym i pociskami manewrującymi

Analitycy wypatrzyli również zamontowany system wyrzutni pocisków manewrujących. Taki okręt podwodny będzie mógł bez problemu zaatakować cele nie tylko na morzu, ale również na lądzie, i to daleko w głąb obcego kraju.

Po co Chinom okręty podwodne?

Po co Chinom nowoczesne okręty podwodne? Otóż przygotowują się one do ataku na Tajwan. Chociaż kraj ten jest mały, to jednak dysponują potężną armią. Za Tajwanem stoją też Stany Zjednoczone, które nie pozwolą go zająć chińskiemu rządowi. Okręty będą mogły dokonywać ataku na strategiczne cele bezpośrednio z wód Oceanu Spokojnego.

Państwo Środka rozwija szybko swoją flotę morską z myślą o konflikcie ze Stanami Zjednoczonymi. Obecnie to one władają ziemskimi akwenami, ale Chiny chcą zająć ich miejsce. Analitycy uważają, że Chiny osiągną gotowość morską za ok. 5 lat.

Motyl i Globus: Propaganda na mapach świata...INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas