Czołgi T-72 na Ukrainie. Pomoc Czechów w trudnych czasach wojny

Czesi wysłali Ukrainie czołgi T-72M1 oraz bojowe wozy BMP-1. To pierwszy kraj, który oficjalnie przyznał się do wysyłania tak ciężkiej broni walczącej z rosyjskim okupantem ukraińskiej armii. Prawdopodobnie za przykładem Pragi pójdą też inne państwa.

Czołg T-72M
Czołg T-72MWikipedia

Bitwa, która rozegra się na wschodzie Ukrainy będzie wymagała zupełnie innych rodzajów uzbrojenia niż dotychczas dostarczone przez członków NATO. Dlatego też ukraińska armia potrzebuje ciężkiego sprzętu. Czesi za niemiecką zgodą wysłali już opancerzone transporty PbV-501. Teraz Czesi poinformowały o wysłaniu czołgów T-72 oraz bojowych wozów BMP-1. Ukraina w szczególności potrzebuje tych pierwszych.

Czym jest czołg T-72?

Czołg T-72 to radziecka konstrukcja wprowadzona na uzbrojenie na początku lat 70. XX wieku. Do dziś stanowi podstawowy komponent wielu sił zbrojnych na świecie. Całkowita długość czołgu to 9,53 m a szerokość 3,72 m. Jego masa to 41 ton. Czołg ma pancerz o grubości 200 mm i wyposażony jest w silnik wysokoprężny 12-cylindrowy o mocy 780 KM.

T-72 jest obsługiwany przez trzy osoby (dowódca, działonowy i kierowca) dzięki automatowi ładowania armaty o kalibrze 125 mmm. Poza tym uzbrojony jest w 2 karabiny maszynowe PKT kal. 7,62 mm oraz wielokalibrowy karabin maszynowy DSzK, Uzupełniony jest o 8 wyrzutni granatów dymnych. Czołg może osiągnąć prędkość 60 km/h po drodze i 45 km/h w terenie, a jego zasięg wynosi od 450 do 600 kilometrów. Czeska modernizacja T-72M1 zawiera dodatkowo pancerz reaktywny Dyna-72.

Opisywany czołg ma za sobą bogate doświadczenia bojowe. Pierwszy raz zostały użyte podczas wojny iracko-irańskiej, a następnie podczas konfliktu w Libanie. Okazało się, że pancerz czołgów jest słaby, za to skuteczna okazała się armata. Na dużą skalę zostały one użyte podczas pierwszej wojny w Zatoce, gdzie zostały doszczętnie zniszczone przez zachodnie czołgi. Wyszła wtedy też ich druga poważna wada, otóż trafienie T-72 często powodowało zapalenie ładunków miotających  i wybuch pojazdu. Niezależnie jednak od swoich wad, czołgi te z pewnością wspomogą ukraiński wysiłek wojenny. To zresztą jeden z rodzajów broni o który Ukraina prosiła sojuszników.

Kolejna tura negocjacji ukraińsko-rosyjskichAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas