Czy Ukraina ma broń jądrową? Jest jeden problem
Ukraina miała na swoim terenie broń jądrową należącą do Związku Radzieckiego, ale oddała ją Rosji do 1996 roku. Generał Waldemar Skrzypczak regularnie powtarza tezę, że Ukraińcy mogą ją mieć cały czas albo są w stanie szybko ją wyprodukować. A jeśli Skrzypczak ma rację?
Oficjalne stanowisko władz Ukrainy jest jednoznaczne - kiedyś Ukraina posiadała broń atomową należącą do Związku Radzieckiego, ale na mocy porozumień wszystkie ładunki jądrowe zostały do 1996 roku przekazane Rosji. Tuż po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę temat broni atomowej pojawił się błyskawicznie. Władimir Putin i ludzie Kremla praktycznie od samego początku grożą władzom w Kijowie, że są w każdej chwili użyć broni jądrowej. Przykładem mogą być wypowiedzi byłego prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa.
W mediach społecznościowych wielokrotnie kpił z zachodnich analityków sugerujących możliwość wygrania przez Ukrainę wojny z Rosją. - Jak można wygrać z mocarstwem atomowym, które bombami atomowymi w każdej chwili może zetrzeć Ukrainę z powierzchni ziemi? Zachodni eksperci są zupełnie oderwani od rzeczywistości! - napisał w serwisie Telegram były prezydent Rosji. Z kolei w serwisie Twitter Miedwiediew zagroził, że jeśli NATO nie przestanie przesyłać broni dla Kijowa, to "zapłonie cała Ukraina". Mogło to także oznaczać groźbę użycia broni nuklearnej.