Francuskie myśliwce Mirage 2000 uderzą w Rosjan na Ukrainie

Okazuje się, że francuskie myśliwce Mirage 2000 jednak pojawią się na ukraińskim niebie. I będzie to miało miejsce jeszcze w tym roku. Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Ukraina zakupiła te maszyny od Francji. Transakcję potwierdził również Emmanuel Macron, prezydent Francji.

Okazuje się, że francuskie myśliwce Mirage 2000 jednak pojawią się na ukraińskim niebie. I będzie to miało miejsce jeszcze w tym roku. Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Ukraina zakupiła te maszyny od Francji. Transakcję potwierdził również Emmanuel Macron, prezydent Francji.
Francuskie myśliwce Mirage 2000 uderzą w Rosjan na Ukrainie /DIDIER LAURAS /East News

Według agencji Reutera chodzi o sprzedaż myśliwców Mirage 2000, ale nie podano, ile będzie to sztuk. Francuski prezydent powiedział, że maszyny Mirage pomogą Ukrainie "w obronie jej ziemi, jej przestrzeni powietrznej". Dodał, że jego kraj nie prowadzi wojny z Rosją oraz nie chce eskalacji konfliktu.

Co ciekawe, jak donosi Forbes, pierwsze rozmowy o sprzedaży myśliwców Mirage 2000 odbyły się jeszcze podczas wizyty Emmanuela Macrona w Kijowie wiosną bieżącego roku. Wówczas Wołodymyr Zełenski przyznał, że prowadzi z Francją rozmowy na temat. Ale to nie wszystko. Rozmowy trwały również z rządem Szwecji w sprawie myśliwców JAS-39 Gripen. Niestety, wszystko wskazuje na to, że Szwecja odmówiła takiej transakcji.

Reklama

Ukraina kupiła od Francji myśliwce Mirage 2000

Ukraińcy chcieli myśliwce Mirage w wersji 2000D, ale ostatecznie mówi się o 2000-5, które byłyby uzupełnieniem bombowców Su-24M. To właśnie dzięki nim można atakować rosyjskie cele militarne pociskami manewrującymi dalekiego zasięgu Storm Shadow czy SCALP-EG. Oznacza to, że SZU planują w najbliższym czasie dokonywać większej liczby ataków na Krym. Celem ma być również Most Krymski.

Przewodniczący Komisji Zgromadzenia Narodowego ds. Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych Francji dodał, że rząd francuski ma pewne warunki dotyczące tego rodzaju transferu, wśród których najważniejszym jest ocena, że samoloty nie stanowią ryzyka eskalacji wojny do tego stopnia, że doprowadziłaby ona do bezpośredniego konfliktu Rosji z NATO. Nie bez znaczenia jest też fakt, że przekazanie myśliwców nie może mieć negatywnego wpływu na bezpieczeństwo Francji i całej Europy.

Ukraina będzie atakować Rosjan myśliwcami Mirage 2000-5

Analitycy wojskowi wskazywali kilka miesięcy temu, że dwie firmy: Ares i Procor nabyły ostatnio po 12 sztuk Mirage 2000 od władz Kataru i Brazylii. Teraz stoją one w hangarach. Całkiem prawdopodobne, że te maszyny mogą pojawić się na ukraińskim niebie. Na oficjalne informacje na ten temat trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Mirage 2000-5 to wielozadaniowa, jedno lub dwumiejscowa maszyna. Na jej pokładzie znajduje się radar RDY, pociski MICA IR/RF czy wyświetlacz nahełmowy Thales Topsight. Jest to "w pełni wszechstronna jednostka", która może latać z prędkością przekraczającą 2000 km/h. Maszyna może być tankowana w powietrzu. Wariant ten był sprzedawany przez Francję do ZEA, Grecji, Tajwanu i Kataru. Samolot posiada tryb wizualizacji ruchomych celów, co pozwala na śledzenie wszelkiego rodzaju pojazdów na ziemi.

Ponadto może śledzić cele w trybie powietrze/morze. W tych maszynach wykorzystano też system walki elektronicznej (WRE) Sabre oraz dodatkowe wyrzutnie flar. W skład uzbrojenia wchodzą m.in. bomby kierowane z rodziny GBU i manewrujące pociski SCALP-EG. Według założeń są one w zasadzie niewykrywalne. Ponadto samolot posiada pociski powietrze-ziemia AM.39 Exocet. Są to autonomiczne poddźwiękowe pociski przeciwokrętowe.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy