Już nie chcą rosyjskiego złomu. Turcja pokazała moc swojego systemu SIPER
Turcja przeprowadziła udane testy swojego systemu przeciwrakietowego SIPER, będącego konkurencją dla rosyjskiego S-400 - na opublikowanym w sieci nagraniu z tego wydarzenia możemy zobaczyć pociski sięgające celu o dużej prędkości na wysokości 7,92 km.
Testy systemu SIPER, przeprowadzone w trybie zintegrowanym z wykorzystaniem systemów łączności tureckiej obrony, były pierwszym sprawdzianem opracowanych przez firmę Aselsan radaru poszukiwania, centrum kierowania ogniem i systemu wystrzeliwania rakiet. Co więcej, producent unikał wcześniej dzielenia się szczegółami budowy systemu, więc dopiero teraz mogliśmy przekonać się, że składają się na niego wspomniane wyżej elementy, a także radar kierowania ogniem, stacja komunikacyjna, komponenty symulatora szkoleniowego oraz narzędzia do transmisji, konserwacji i naprawcze.
Jeżeli zaś chodzi o przeznaczenie, to turecki system obrony powietrznej i przeciwrakietowej dalekiego zasięgu robi dokładnie to, co sugeruje jego nazwa, czyli chroni obiekty strategiczne przed atakami wroga - SIPER może działać na bliskim i dalekim zasięgu, ma opcję ciągłego ognia, atakowania wielu celów jednocześnie oraz operowania w trudnych warunkach pogodowych, zarówno naziemnych, jak i powietrznych.
Jak dowiadujemy się przy okazji, nowy system rakietowy umożliwia lepszą integrację dowodzenia z wieloma taktycznymi łączami danych, m.in. połączenie z Systemem Zarządzania Siecią Radarową [RADNET] i Systemem Informacji Sił Powietrznych [HvBS], a jego główne cechy to:
- zarządzanie i rozpowszechnianie informacji w ramach kontroli dowodzenia,
- strzelanie wielokrotne i sekwencyjne,
- ocena zagrożenia i dystrybucja broni,
- kilka trybów strzelania [ręczny, półautomatyczny i automatyczny],
- automatyczna kontrola diagnostyki,
- wielofunkcyjny radar wielozadaniowy,
- wbudowana symulacja.
W ramach systemu SIPER firma Aselsan zobowiązała się też do opracowania radaru poszukiwania dalekiego zasięgu [UMAR] oraz wielofunkcyjnego radaru kierowania ogniem [CFAKR] o wysoce mobilnej konstrukcji. Zarówno UMAR, jak i CFAKR, to radary nowej generacji z architekturą anteny AESA i infrastrukturą cyfrowego kształtowania wiązki. Radary mogą wykorzystywać dane meteorologiczne w celu zwiększenia wydajności wykrywania i śledzenia, a ich modułowa konstrukcja pozwala na obniżenie kosztów utrzymania i zwiększenie dostępności.
A skoro już przy tej ostatniej jesteśmy, to Turcja zapowiedziała, że planuje rozmieszczenie pierwszego systemu SIPER jeszcze w grudniu tego roku. Czy to oznacza całkowitą rezygnację z rosyjskich S-400, których zakup spowodował wykluczenie Turcji z amerykańskiego programu myśliwców F-35? Trudno powiedzieć, bo w połowie sierpnia pojawiły się sprzeczne doniesienia o rozmowach na temat drugiej dostawy systemów z Rosji...