Kolejne pociski rakietowe od Niemiec dla Ukrainy. Co tym razem dostarczy Berlin?

Niemcy dostarczą Ukrainie 2700 przeciwlotniczych pocisków rakietowych typu „Strieła”. To kolejna niemiecka dostawa uzbrojenia po 500 Stingerach i 1000 Pancerfaustach PzF 3.

Skuteczna broń produkcji radzieckiej - Strieła

Strieła to broń produkcji radzieckiej, która leżała do tej pory w niemieckich magazynach i miała niewielkie szanse na ponowne użycie w walce. Pochodzi z dawnych zapasów Narodowej Armii Ludowej (NVA) Niemieckiej Republiki Demokratycznej (NRD). 

Dostawy tej broni wydają się być dobry pomysłem, ponieważ niemiecka armia nie będzie już miała z niej żadnego pożytku i tym samym nie zostanie osłabiona, a Ukraińcy dobrze wiedzą jak zrobić z niej właściwy użytek i nie będą musieli uczyć się obsługi nowego rodzaju uzbrojenia. Niemiecka agencja prasowa DPA informuje, że Berlin bada jakie jeszcze uzbrojenie może być potrzebne Ukrainie.

Reklama

9K32 Strieła-2 (Strzała-2) to radziecki ręczny przeciwlotniczy pocisk rakietowy klasy "ziemia-powietrze". Był on na wyposażeniu armii państw Układu Warszawskiego od 1968 roku. Jego debiut bojowy miał miejsce podczas starć granicznych egipsko-izraelskich w latach 1969-1970, kiedy Egipcjanie wystrzelili prawie 100 pocisków notując 36 trafień, co było naprawdę dobry rezultatem. 

Strieły spisały się również podczas wojny w Wietnamie, gdzie wystrzelono 589 pocisków, które dosięgły 204 amerykańskich samolotów i śmigłowców. Do wad wyrzutni ma należeć mało skuteczna głowica samonaprowadzająca się, która może być skuteczna tylko przeciwko celom oddalającym się. Zawiera też niewielki ładunek wybuchowy, co nie gwarantuje zniszczenia celu.

Ukraina poza Striełami otrzymała również pokaźną liczbę słynnych Stingerów oraz polskich wyrzutni Piorun. Biorąc pod uwagę, że rosyjskie lotnictwo nie może sobie wywalczyć dominacji w powietrzu, każda taka broń może być na wagę złota. 

W szczególności, że helikoptery latające na niskiej wysokości są ważnym elementem wsparcia rosyjskich wojsk. Rosjanie mają takie problemy z obroną przeciwlotniczą, że rekomenduje się ich pilotom odpalać pociski z terenu Białorusi. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Ukraina | wojna w Ukrainie | NATO | Niemcy | dostawy broni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy