Największe armie świata 2023. Jak w rankingu wypada Izrael?
Oprac.: Marcin Szałaj
Izrael oficjalnie znajduje się w stanie wojny od soboty. Decyzja została podjęta po ataku bojowników Hamasu, którzy przekroczyli granicę i zaczęli mordować miejscową ludność. Jednym z celów był festiwal muzyki, który odbywał się 14 kilometrów od Strefy Gazy. Czy Hamas ma szansę obronić się przed zemstą Izraela? Jaką siłą dysponują inne arabskie państwa w regionie? Co o sile armii Izraela mówi ranking Global Firepower Index?
Spis treści:
W kwietniu przyglądaliśmy się Rankingowi Siły Ognia - liście najsilniejszych armii świata. Żaden wzór matematyczny nie uwzględni wszystkich zmiennych, w tym emocji towarzyszących człowiekowi pod ostrzałem. Takie zestawienia pozwalają jednak rozeznać się w sytuacji, a co najważniejsze zawierają wiele szczegółowych informacji, które możemy porównać i ocenić samodzielnie. Co dane zebrane przez Global Firepower mówią o armii Izraela?
IDF, czyli siły zbrojne Izraela. Jaką armią dysponuje?
Armia Izraela wyróżnia się na tle innych przede wszystkim przygotowaniem. Mimo że w kraju żyje niespełna 10 milionów ludzi, a Izrael jest mniejszy od województwa lubelskiego, to utrzymuje stałą armię większą niż Polska, Włochy czy Hiszpania.
Według raportu GFI izraelska armia liczy:
- 173 000 aktywnych żołnierzy (29/145);
- 465 000 rezerwistów. (12/145).
Nie są to czołowe pozycje w rankingu, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że pod względem ludności Izrael zajmuje dopiero 92. miejsce (pod względem powierzchni terytorium - 136 na 145 sklasyfikowanych w raporcie).
Choć w zestawieniu brakuje oceny morale i stopnia gotowości wojska, to można zakładać, że Izrael dysponuje jedną z najbardziej przygotowanych armii świata. Powszechna służba wojskowa dla kobiet i mężczyzn, nauka procedur na wypadek wojny od najmłodszych lat i szeroko rozumiana edukacja patriotyczna sprawiają, że obywatele Izraela są oswojeni z możliwością konfliktu.
Nawet w spokojnych okresach trwającego od dekad konfliktu Izraela z Palestyną widok młodego żołnierza z karabinem szturmowym na ulicy nie jest niczym dziwnym. W praktyce IDF stawia przede wszystkim na ten rodzaj broni. Wojskowi często nie noszą przy sobie pistoletu, tylko sam karabin. Każdy obywatel wie też dokładnie, gdzie znajduje się najbliższy schron na wypadek nalotów rakietowych.
Jakim sprzętem dysponuje armia Izraela?
Oprócz dużej liczby świetnie przygotowanych ludzi Izrael dysponuje też ogromną jak na tak małe państwo siłą ognia - przede wszystkim lotnictwem i artylerią. W rankingu GFI można znaleźć rozróżnienie na poszczególne typy uzbrojenia. Wśród 145 państw pod względem liczebności danego sprzętu IDF zajmuje:
Lotnictwo
- 11. miejsce - samoloty myśliwskie;
- 13. miejsce - helikoptery bojowe;
- 18. miejsce - ogólna liczba lotnictwa bojowego;
Artyleria
- 11. miejsce - artyleria samobieżna;
- 19. miejsce - systemy MLRS (ciężarówki z wyrzutniami);
Nie odstają także wojska pancerne, w kategorii "liczba czołgów" Izrael zajmuje 12. miejsce. Oprócz liczby ważna jest też jakość i serwisowanie sprzętu.
Być może najważniejszą statystyką w całym artykule będzie pozycja na liście najwyższych budżetów obronnych - w tej kategorii Izrael zajmuje 17. lokatę z ponad 24 miliardami dolarów na obronność w 2023. Polska znajduje się oczko niżej. Biorąc pod uwagę finansowanie i fakt, że wszystko to sprzęt zachodni lub produkowany w Izraelu w standardach NATO można podejrzewać, że jakość podąża z ilością w parze.
W artykule o sile armii Izraela nie może zabraknąć najważniejszej pozycji wśród systemów obronnych - Iron Dome, czyli izraelskiej tarczy antyrakietowej. Prawdopodobnie żaden inny kraj na świecie nie jest w stanie zapewnić tego typu ochrony tak dużej części swojego terytorium. Musimy pamiętać, że jedna wyrzutnia, ani nawet bateria nie jest w stanie ochronić ogromnej powierzchni.
Według danych Center for Strategic and International Studies jedna bateria Patriot może objąć zasięgiem obszar 50-100 km2. Bateria systemu Iron Dome chroni ok. 150 km2, Izrael posiada na ten moment. 10 takich baterii, czyli jest w stanie chronić ok. 1500 km2 terytorium. Cały kraj ma ponad 22 tys. km2 co po krótkich obliczeniach daje nam niecałe 7 proc. chronionego obszaru państwa.
W momencie powstawania artykułu (9.10.2023) Izrael jest w stanie wojny, a wrogiem jest Hamas - organizacja terrorystyczna sprawująca faktyczną kontrolę nad Strefą Gazy. To z kolei obszar Autonomii Palestyńskiej o powierzchni 360 km2, wciśnięty między Egipt, Izrael i Morze Śródziemne. Teren trochę większy od Krakowa zamieszkuje ponad 2 miliony ludzi.
Brakuje informacji na temat liczby samych bojowników, większość szacunków mówi o ok. 15-20 tysiącach bojowników i podobnej liczbie innych członków organizacji, którzy w razie konieczności także mogą brać udział w walkach. Choć obecne wydarzenia pokazują znaczne dozbrojenie bojówek to ich wyszkolenia ani tym bardziej sprzęt nie mogą się równać z siłą ognia Izraela.
W starciu z IDF Hamas jest skazany na porażkę i dokładnie to zapowiedział premier Netanjahu - ostateczną likwidację organizacji terrorystycznej. Konflikt nie rozgrywa się jednak w próżni, a wrogowie otaczają Izrael ze wszystkich stron. Jego fundamentem są kwestie religijne, państwo żydowskie jest z każdej strony otoczone przez kraje islamskie. Wszystkie pozostają do niego wrogo nastawione i w przeszłości nie raz dochodziło do konfliktów zbrojnych na każdej z granic.
Państwa graniczące z Izraelem (pozycja w rankingu GFI):
- Liban (111.);
- Syria (64.);
- Jordania (81);
- Egipt (14.).
Ranking dotyczy tylko państw, dlatego Hamas, ani Strefa Gazy nie zostały sklasyfikowane.
Mimo że Izrael nie posiada granicy lądowej z Iranem ani Arabią Saudyjską, to relacje z oboma tymi krajami (w szczególności z tym pierwszym) także pozostają napięte. Jednoznacznie w konflikcie opowiedział się też prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który zdążył już przestrzec USA przed interwencją i powiedział, że Turcja będzie broniła Palestyny za wszelką cenę. Odpowiedź na to, czy do wojny przyłączą się inne kraje, poznamy zapewne w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
Państwo Izrael powstało w 1948 roku i od ponad siedmiu dekad jest z każdej strony otoczone wrogami. Nie wchodząc w spory historyczno-kulturowe i racje obu stron trudno zaprzeczać, że wychowanie i życie w takim otoczeniu siłą rzeczy przygotowuje do walki.
Czytaj także:
Zobacz też: