Nowa generacja amerykańskich czołgów Abrams będzie miała silniki hybrydowe

Czołgi AbramsX, które należą do nowej generacji, będą wyposażone w silniki hybrydowe. Przemówiły względy ekonomiczne i ekologiczne. Czy czołg z nowym silnikiem sprawdzi się na potencjalnym polu walki?

Jak donosi amerykańska armia, zamontowanie silnika hybrydowego w czołgach zapewni zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, a także zmniejszy o połowę ilość zużytego paliwa. Według doniesień nowy sprzęt będzie mieć ten sam zasięg taktyczny. Decyzja o zamontowaniu silnika hybrydowego jest skutkiem decyzji armii amerykańskiej z początku tego roku - wówczas USA ogłosiło, że będzie chcieć zmniejszenia emisji dwutlenku węgla nawet o 50 proc. w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

Kolejnym krokiem we wspomnianych planach jest przejście amerykańskiego wojska na wykorzystywanie pojazdów elektrycznych (EV) służących w operacjach nietaktycznych. Jednakże istnieje także możliwość przejścia pojazdów taktycznych na napęd elektryczny, chociaż tylko częściowo.

Reklama

Nowoczesny amerykański czołg z napędem hybrydowym - AbramsX

Nowy AbramsX będzie wyposażony w hybrydowy napęd spalinowo elektryczny, którego zadaniem jest zaoszczędzenie zużywanego paliwa nawet o połowę. Ponadto dzięki temu zabiegowi czołg zyska opcję cichego poruszania się przy niskich prędkościach. Jak donosi amerykańska armia, ma to także skutkować osiągnięciem przewagi nad przeciwnikiem. Nowy czołg będzie lżejszy i bardziej mobilny od swojego poprzednika.

Kolejnym krokiem ma być także zmniejszenie liczebności załogi czołgu, jednakże General Dynamics nie ogłosiła, w jaki sposób chce to osiągnąć. Jak informuje TechTimes może zostać tu wykorzystany system automatycznego ładowania. Ponadto według doniesień, czołg ma być wyposażony w szereg kamer zamontowanych wokół kadłuba, co ma zapewnić 360-stopniową "świadomość sytuacji" dla załogi.  Nowy sprzęt ma korzystać również z rozszerzonej rzeczywistości i przesyłać dane z kamer bezpośrednio do wizjera kasku dowódcy.

Dodatkowo AbramsX będzie posiadać m.in. nowe czujniki elektrooptyczne/czujniki podczerwieni, "zaawansowane działo główne 120 mm", system aktywnej ochrony Trophy, a także systemy oparte na sztucznej inteligencji.

W przyszłości silniki hybrydowe mają być także zamontowane w Strykerach (opancerzone wozy bojowe), które dodatkowo otrzymają broń mikrofalową. Amerykańska armia już od dawna myśli nad konwencjonalno-elektrycznymi systemami, które mają napędzać wszelkiego rodzaju pojazdy wojskowe i czołgi. Ma to pomóc w problemach logistycznych i obniżyć koszty operacyjne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: M1 Abrams | czołg | USA | sprzęt wojskowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy