Nowy postrach przestworzy. Bayraktar Kizilelma coraz bliżej frontu
Turecki Baykar poinformował o kolejnych zakończonych sukcesem testach bezzałogowego drona Bayraktar Kizilelma, w ramach których m.in. po raz pierwszy składał on i otwierał podwozie w locie, znacznie przybliżających tę jednostkę nowej generacji do debiutu bojowego.
Skuteczne akcje dronów szturmowych Bayraktar TB-2 w Ukrainie, które w pierwszych miesiącach wojny niszczyły kolejne rosyjskie czołgi i pojazdy opancerzone, zwróciły uwagę całego świata, a ich producent został wręcz zasypany zamówieniami. Nic więc dziwnego, że postępy w pracach nad kolejnymi produktami Baykar, w tym Bayraktar Kizilelma, cieszą się ogromnym zainteresowaniem. I wygląda na to, że idą one zgodnie z planem, bo nowy dron Baykar pomyślnie przechodzi kolejne loty testowe, więc jego "premiera" jeszcze w tym roku wydaje się bardzo prawdopodobna (masowa produkcja ruszyć ma w 2024).
Niemal natychmiast powinien też trafić na front, bo w ramach podpisanej z Kijowem umowy Baykar nie tylko sięgnął po silniki turboodrzutowe AI-25TLT i AI-322F ukraińskiej produkcji, ale i uruchomi produkcję modelu Bayraktar Kizilelma na terenie Ukrainy. I podobnie jak Bayraktar TB-2 ma on szansę odmienić oblicze konfliktu, bo mowa o UAV znacząco przewyższającym możliwościami swoje młodsze rodzeństwo - wystarczy spojrzeć na jego rozmiar na miarę amerykańskich myśliwców F-35 Lightning II.