O co chodzi z Hezbollahem? Dlaczego Izrael atakuje Liban?
Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest coraz bardziej napięta. Izrael, który kontynuuje swoją szeroko zakrojoną operację wojenną przeciwko Hamasowi w Gazie i atakuje pozycje kontrolowane przez Huti w Jemenie, rozpoczął też wycelowaną w Hezbollah operację lądową w południowym Libanie. Dlaczego akurat tutaj?
Konflikt między Hezbollahem a Izraelem, który zaostrzał się od niespodziewanego ataku Hamasu w październiku 2023 roku i osiągnął punkt wrzenia po zorganizowanej akcji wybuchających pagerów, które zabiły i raniły wielu członków Hezbollahu, właśnie przekształcił się w pełnowymiarową wojnę. Po serii wzajemnych ataków, podczas których zginął m.in. przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah, a także inni dowódcy organizacji, Izrael dzisiejszej nocy rozpoczął operację lądową w Libanie.
Warto jednak przypomnieć, że wzajemna "niechęć" nie jest wcale taka świeża i aktualne izraelskie działania są zaledwie najnowszym rozdziałem długiej historii konfliktu i operacji Jerozolimy na terytorium swojego północnego sąsiada, których początki sięgają lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Izrael po raz pierwszy wysłał wojska przez granicę w 1978 roku, reagując w ten sposób na atak Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) na autobus i zabicie dziesiątków Izraelczyków. Władze Libanu zaprzeczyły zaangażowaniu w akcję, ale Siły Obronne Izraela odpowiedziały przekroczeniem granicy.