Ukraina szykuje się do ofensywy. Ciężki sprzęt jedzie na Wschód
W ostatnich dniach i przez kilka następnych, przez Polskę do Ukrainy przetoczy się ogromna ilość ciężkiego sprzętu dla ukraińskiej armii. Pozwoli on przeprowadzić największą dotąd ofensywę na wschodzie Ukrainy.
Przedstawiciele Pentagonu zapowiedzieli, że pojazdy, broń i sprzęt, jakie od kilku dni są w Ukrainie lub pojawią się tam w ciągu tygodnia, pozwolą na przeprowadzenie skutecznej ofensywy, która ma zaowocować wyzwoleniem całego Donbasu, a nawet Krymu spod okupacji rosyjskiej.
W serwisach społecznościowych jak grzyby po deszczu pojawiają się materiały filmowe, na których widoczne są czołgi, wozy bojowe, pojazdy opancerzone, systemy do rozminowywania i wiele innego rodzaju sprzętu, który niebawem zostanie użyty na froncie w aż czterech obwodach.
Ogromna ilość sprzętu do ukraińskiej ofensywy w Donbasie i Krymie
W ostatnich godzinach odbyły się transporty szwedzkich bojowych wozów piechoty CV90 i potężnych systemów do rozminowywania. Ilość sprzętu, która przemierza Polskę, m.in autostradą A4 z Niemiec do Ukrainy jest ogromna. Od początku wojny nie było tak dużych dostaw. Analitycy mówią nawet, że oficjalnie deklarowany sprzęt dla Ukrainy to tylko malutka część tego, co naprawdę tam się pojawi.
Wiadomo, że Siły Zbrojne Ukrainy będą miały do dyspozycji w swojej kwietniowo-majowej wielkiej ofensywie czołgi Challenger 2, Leopard 2 i FV101 Scorpion, wozy bojowe Marder czy Bradley oraz pojazdy opancerzone Stryker, Cougar MRAP, CV90 czy Roshel Senator.
Rosja może ponieść porażkę w Ukrainie już do wakacji
Oprócz ciężkiego sprzętu, dojdzie również artyleria, ręczne wyrzutnie przeciwczołgowe, nowe systemy HIMARS z większym zasięgiem i miliony sztuk najróżniejszej amunicji. Oprócz samej ofensywy, ukraińska armia będzie mogła też lepiej chronić miasta i ludność cywilną przed rosyjskimi odwetami. Największe miasta będą chronione najnowocześniejszymi i najbardziej skutecznymi systemami obrony powietrznej Patriot czy IRIS-T.
Eksperci uważają, że dostarczone przez kraje NATO nowe pociski dalekiego zasięgu, floty powietrznych i morskich dronów czy czołgi i wozy bojowe pozwolą w końcu zacząć dokonywać większych rajdów w głąb okupowanych przez Rosjan ukraińskich terytoriów, a nawet atakować na większą skalę bazy wojskowe na Krymie.