Ogromny transport najnowszych wozów bojowych w Rosji
Rosyjski koncern obronny Rostec poinformował o transporcie na front nowej partii potężnych i najnowszych wozów bojowych piechoty BMP-3. Mają one wziąć udział w obronie swojej ziemi w obwodzie kurskim i biełgorodzkim. Putin ma mało czasu. Niebawem może dojść do wymuszenia na nim przez Donalda Trumpa zawieszenia działań wojennych i przez to straci część terytorium własnego kraju.

Rosyjski koncern zbrojeniowy Rostec ogłosił wysłanie na front kolejnej partii kilkudziesięciu najnowszych bojowych wozów piechoty BMP-3. To już co najmniej drugi taki transport w tym roku i na pewno nie ostatni. Maszyny te zostały wyprodukowane w spółce zależnej Kurganmaszzawod (Wysokotocznyje Kompleksy) w mieście Kurgan.
Co ciekawe, Rosjanie zapewniają, że wozy zostały znacząco ulepszone. - Najnowsze pojazdy są wyposażone w zaawansowane systemy obronne, testowane w rzeczywistych warunkach bojowych - stwierdzili przedstawiciele koncernu Rostec. - Sprzęt przeszedł pełny cykl testów przed wdrożeniem i jego możliwości mocno wzrosły - dodali.
Ogromny transport najnowszych wozów bojowych BMP-3
Wozy BMP-3 zostały wyposażone w dodatkowe zestawy ochronne. Zabezpieczają one boki pojazdów przed głowicami kumulacyjnymi, a górną półsferę przed atakami amunicji krążącej w postaci dronów kamikadze. Wozy wyposażono także w nowe kompleksy walki radioelektronicznej. Rosyjska armia ma nadzieję, że nowe pojazdy będą mogły dłużej przetrwać na pierwszej linii frontu np. w obwodzie kurskim, gdzie obecnie trwają najbardziej zaciekłe walki.
Rozwój BMP-3 rozpoczął się w latach 80. XX wieku w biurze projektowym Kurganmaszzawod, aby zastąpić starsze modele, takie jak BMP-1 i BMP-2. Ten bojowy wóz piechoty wszedł do służby w 1987 roku i jest znany ze swojej dużej siły ognia, mobilności i zdolności desantowych.
Rosjanie walczą z czasem na swojej ziemi
BMP-3 jest uzbrojony w główny zestaw uzbrojenia, na który składa się półautomatyczne działo 2A70 kal. 100 mm z możliwością strzelania zarówno pociskami odłamkowo-burzącymi, jak i przeciwpancernymi. Jest ono połączone z automatycznym działem 2A72 kal. 30 mm i sprzężonym z nim karabinem maszynowym PKT kal. 7,62 mm.
Ten arsenał pozwala BMP-3 radzić sobie z różnymi celami na polu bitwy, w tym pojazdami opancerzonymi, fortyfikacjami i personelem. Może również wystrzeliwać pociski przeciwpancerne 9M117 "Bastion" (AT-10 Stabber) ze swoich dział, zapewniając dodatkową możliwość zwalczania cięższych pojazdów opancerzonych.
BMP-3M mają lepszą ochronę przed dronami
Wozy, które trafiły na Ukrainę, to nowe wersje BMP-3M. Jest to ulepszona wersja podstawowego modelu z nowym uzbrojeniem i systemami silnika. Obejmuje zaawansowany system kontroli ognia z komputerem cyfrowym, ulepszone przyrządy celownicze dla strzelców i możliwość strzelania amunicją naprowadzaną laserowo. Silnik UTD-32 w BMP-3M zapewnia moc 660 koni mechanicznych, zwiększając mobilność i prędkość pojazdu.
Rostec oświadczył, że w tym roku wyprodukuje więcej bojowych wozów piechoty BMP-3 i bojowych wozów desantu BMD-4M. Większość tych pojazdów poległa w kilka tygodni po dostarczeniu na front. Armia bardzo często wykorzystuje je do szturmów na ukraińskie pozycje, wówczas padają ofiarami dronów kamikadze. Nowe wersje wozów mają posiadać lepsze systemy walki radio-elektronicznej, dzięki czemu będzie je trudniej spacyfikować.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!