Ostrożnie, to antyki! Rosjanie wyciągają kolejną partię zabytkowych czołgów T-62
O tym, że Moskwa zmuszona jest sięgać naprawdę głęboko do swoich magazynów, pisaliśmy już wielokrotnie. W kontekście przestawienia gospodarki w tryb wojenny nie spodziewaliśmy się jednak, że wciąż potrzebować będzie tak starych konstrukcji jak czołgi T-62, które pamiętają lata 50. ubiegłego wieku. A jednak!
Jak informuje na swoim kanale na Telegramie ukraiński dziennikarz wojskowy Andrij Czaplienko, w obwodzie kemerowskim Federacji Rosyjskiej zauważono pociąg z zabytkowymi czołgami T-62M wyposażonymi w klatki antydronowe (albo "ruszty grillowe BBQ", jak w związku z sezonem na grillowanie żartobliwie określają je ukraińscy żołnierze). I chociaż na załączonym filmie doliczyć można się dosłownie siedmiu jednostek, to niewykluczone, że było ich zdecydowanie więcej - zwłaszcza że mowa o transporcie z Syberii Zachodniej, oddalonej od Ukrainy o ponad 3,3 tys. kilometrów.
Jak zauważa Defense Express, fakt, że Rosjanie w tak krótkim czasie ponownie sięgają po te antyki, bo nie dalej jak w ubiegłym miesiącu w mediach społecznościowych można było zobaczyć zdjęcia prezentujące podobny transport T-62M w obwodzie biełgorodzkim, może świadczyć o poważnych brakach nowocześniejszych czołgów, jak np. T-90. I wiele wskazuje na taki właśnie scenariusz, bo ostatnie doniesienia sugerują, że ze względu na zachodnie sankcje Moskwa nie jest w stanie produkować więcej niż kilkadziesiąt czołgów T-90 miesięcznie.
Potężne straty. Rosja musi działać
Tymczasem ukraińska armia niszczy miesięcznie ponad sto rosyjskich maszyn, a łączna liczba rosyjskich czołgów zniszczonych w Ukrainie zbliża się do 8 000 sztuk, więc Rosjanie nie mogą wybrzydzać. Przypominamy też, że wieści o próbach reaktywacji T-62 w Ukrainie pojawiły się po raz pierwszy już późną wiosną 2022 roku. Wówczas Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał informację, że obserwuje rosyjskie próby wycofania z magazynów tego przestarzałego pojazdu opancerzonego i poszukiwania najlepiej zachowanych jednostek.
Sztab Generalny Federacji Rosyjskiej miał podjąć taką decyzję, potrzebując zastępstwa za zniszczone nowocześniejsze czołgi, tj. T-72, T-80 czy T-90. Tyle że T-62 to przestarzała maszyna, która nie pozwala na nawiązanie walki nawet z częścią ukraińskich konstrukcji, więc Rosjanie zmuszeni byli rozpocząć jej szeroką modyfikację określaną najczęściej jako T-62 obr. 2022/2023. Bazuje ona na czołgach T-62M/MW, czyli modernizacjach z lat 80., dodając do nich współczesne rozwiązania, jak celownik z kanałem termowizyjnym 1PN96MT-02, pancerz reaktywny Kontakt-1, fabrycznie montowane stropy antydronowe, a ostatnio także klatki antydronowe.
Trudno o bardziej wysłużony czołg niż T-62
T-62 to radziecki czołg podstawowy II generacji, który został opracowany pod koniec lat 50. ubiegłego wieku jako następca konstrukcji T-54/T-55.
Jego pierwsza generacja weszła do służby w 1962 roku, w 1969 roku czołg po raz pierwszy wziął udział w walce, a raczej incydencie granicznym pomiędzy ZSRR a Chinami nad rzeką Ussuri (wtedy też ta "tajna" wcześniej maszyna wpadła w ręce władz Państwa Środka), a w 1975 roku produkcję zakończono. Względnie szybko, najpewniej również ze względu na fakt, że kolejne konflikty ujawniły wady czołgu, który był słabszy niż zachodnie odpowiedniki - jego armata cechowała się niską szybkostrzelnością, a operatorzy narzekali na niewystarczającą moc silnika czołgu.
Parametry taktyczno-techniczne czołgu podstawowego T-62M:
- Załoga: 4 osoby (dowódca, celowniczy, ładowniczy, kierowca)
- Długość: 9,43 m
- Szerokość: 3,3 m
- Wysokość: 3 m
- Masa bojowa: 41500 kg
- Uzbrojenie główne: działo 2A20 kalibru 115 mm
- Uzbrojenie dodatkowe: karabin maszynowy DShKM kalibru 12,7 mm, karabin maszynowy PTK 7,62 mm
- Napęd: silnik diesla V-55U o mocy 620 KM
- Prędkość maksymalna: 45 km/h
- Zasięg jazdy: 450 km
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!