Ostrzegali, że nadaje się tylko do muzeum. Pierwszy rosyjski BTR-50 zniszczony
Ukraińskie siły zbrojne poinformowały o zniszczeniu pierwszego egzemplarza rosyjskiego transportera opancerzonego BTR-50. Eksperci ostrzegali, że to dosłownie "muzeum na gąsienicach".
Jak możemy dowiedzieć się z wpisu na twitterowym koncie @GloOouD, ukraińskie siły zbrojne oficjalnie zniszczyły pierwszy rosyjski transporter BTR-50. Warto tu zaznaczyć, że chodzi o wiarygodne źródło, bo kanał jest jest członkiem NAFO (North Atlantic Fellas Organization), ruchu w mediach społecznościowych poświęconego przeciwdziałaniu rosyjskiej propagandzie i dezinformacji na temat inwazji na Ukrainę oraz oficjalnie wspiera Oryx w dokumentowaniu strat sprzętowych. Na załączonym wideo, którego nie publikujemy ze względu na drastyczne treści, możemy zobaczyć poważnie uszkodzony rosyjski czołg T-64BV, a zaraz obok wspomniany transporter - dosłownie obrócony do góry nogami
Wojska rosyjskie zaczęły otrzymywać te pojazdy w lutym tego roku, co z miejsca wzbudziło zainteresowanie wszystkich obserwatorów. I nie chodzi tu wcale o ich wyjątkowe możliwości, ale wiek, bo "50" w nazwie sugeruje w tym wypadku moment opracowania tej konstrukcji, czyli lata 50. ubiegłego wieku - tak, BTR-50 powstał jeszcze za życia Stalina! Mówiąc krótko, zamiast pokazywanych na paradach wojskowych i obiecywanych przez Putina nowoczesnych technologii wojskowych, rosyjska armia ma do dyspozycji w Ukrainie sprzęt wyciągnięty z magazynów przeszłości.