Pierwszy raz pojawił się na niebie. Panika wśród Rosjan

Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały od jednego z rodzimych koncernów nowego, potężnego drona bojowego. Urządzenie może szybko i skutecznie eliminować rosyjską pięść pancerną, a nawet systemy obrony powietrznej.

Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały od jednego z rodzimych koncernów nowego, potężnego drona bojowego. Urządzenie może szybko i skutecznie eliminować rosyjską pięść pancerną, a nawet systemy obrony powietrznej.
Pierwszy raz pojawił się na niebie. Rosjanie zadrżeli przed dronem M-21 "Stick" /United Military Solutions /123RF/PICSEL

Ukraina obecnie coraz mocnej stawia na drony. W tych małych urządzeniach drzemie ogromny potencjał, który idealnie spełnia swoje zadanie w realiach tej wojny. Z najnowszych informacji wynika, że SZU mają każdego dnia do swojej dyspozycji wykorzystania na froncie ponad 10 tysięcy dronów. To ogromna liczba. Co ciekawe, bezustannie jest zwiększana. Szacuje się, że od uderzenia tych urządzeń może ginąć dziennie kilkaset rosyjskich żołnierzy.

Tymczasem ukraińska armia pochwaliła się nową bronią w postaci bardzo ciekawego drona kamikadze. Urządzenie nosi wymowną nazwę M-21 "Stick" (Patyk), a to ze względu na swoją budowę. Mamy tutaj bowiem do czynienia tak naprawdę z mocno wydłużonym i uskrzydlonym pociskiem. UCAV jest przeznaczony do szybkiej i skuteczniej neutralizacji wszelkiej maści rosyjskich pojazdów bojowych i zgrupowań piechoty.

Reklama

Ukraina ma nowego drona M-21 "Stick"

Okazuje się, że dron zaprojektowany i zbudowany przez ukraińską firmę United Military Solutions oferuje spory zasięg na poziomie aż 70 kilometrów i może wykonywać misje przez aż godzinę. Oznacza to, że maszyna może zostać wysłana w misję nad terytoria okupowane przez Rosjan i przez dłuższy czas poszukiwać celu, a gdy już go znajdzie, to może przedrzeć się przez rosyjskie systemy walki radio-elektronicznej i go zniszczyć.

M-21 "Stick" to mały ale potężny dron, na pokładzie którego znajdują się dwie kamery. Jedna standardowa o jakości HD, a druga wykrywająca obiekty w podczerwieni. Dzięki temu, urządzenie może prowadzić działania zarówno w dzień, jak i w nocy. Atrybutem M-21 jest bardzo cichy napęd bazujący na silniku elektrycznym. Umożliwia on przelot z prędkością 50-70 kilometrów na godzinę.

M-21 "Stick" ma niesamowite możliwości

Analitycy tłumaczą, że M-21 "Stick" ze swoim zasięgiem 70 kilometrów i elektroniką odporną na działania rosyjskich systemów walki radio-elektronicznej może wykonywać misje w głąb rosyjskich terytoriów, jak np. w obwodzie kurskim. Dron może bezpośrednio atakować składy paliw i broni, a także zgrupowania żołnierzy i centra logistyczne. Może okazać się pomocny w dalszym utrzymaniu przyczółków na rosyjskiej ziemi.

Takie urządzenie są niezwykle cenne dla ukraińskiej armii. Niedawno jeden z ukraińskich dronów uderzył w rosyjskie magazyny, gdzie składowano drony kamikadze. Okazało się, że przez to wydarzenie, dziś armia Kremla pierwszy raz od wielu miesięcy nie użyła dronów kamikadze do ataku na ukraińskie miasta. Władze SZU zakładają, że kolejne ataki na takie magazyny mogą zaowocować zniszczeniem kolejnych setek rosyjskich dronów uderzeniowych i zapewnieniem większego bezpieczeństwa mieszkańcom kraju.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy