Polska armia z nowymi czołgami. Żołnierze pokazali szkolenie

Południowokoreańskie czołgi K2GF (Gap Filler) Black Panther niezwykle szybko trafiają do polskiej armii. Po podpisaniu umowy na 180 ich sztuk w sierpniu 2022 do końca 2024 roku do Polski dotarło już 84. W tym roku dostawy mają już zostać zrealizowane i patrząc na dotychczasowe tempo, można zakładać, że to się dokona.

K2GF trafiają do jednostek 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Na ten moment znalazły się już w 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej oraz 9. Braniewskiej Brygadzie Pancernej. Wcześniej czołgiści tych jednostek jeździli na poradzieckich T-72M1R lub ich polskich modyfikacjach – PT-91 Twardy. Obecna modernizacja wymusza szybkie szkolenie na nowych, nowocześniejszych czołgach, których obecność w 16. Dywizji Zmechanizowanej jest niezwykle ważna. To właśnie jej jednostki znajdują się na wschodniej flance, także tuż pod Obwodem Kaliningradzkim.

Jak poinformował Sztab Generalny WP, żołnierze z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej rozpoczęli kolejną serię szkoleń na czołgach K2GF. Załoganci przygotowują się do marcowych egzaminów, mających potwierdzić ich umiejętności w operowaniu nowymi czołgami, po przejściu z już starzejących się maszyn.

Czołgi K2GF Black Panther zastępują też w Wojsku Polskim luki po wysłaniu ogromnej liczby czołgów w ramach pomocy militarnej Ukrainie. Docelowo mają przezbroić wszystkie bataliony czołgów w jednostkach 16. Dywizji Zmechanizowanej. Jednak jak głosi umowa ramowa z 27 lipca 2022 z producentem tych czołgów – firmą Hyundai Rotem – w Wojsku Polskim, może znaleźć się nawet 1000 czołgów K2. Stanowiłyby istotny element uzbrojenia także dopiero formowanych dywizji m.in. 1 Dywizji Piechoty Legionów. Czy tak się jednak stanie, zależy od negocjacji nad polonizacją czołgów i tego, czy uda się przenieść ich produkcję do Polski.

Docelowo, aby w Polsce znalazło się więcej czołgów K2, potrzebne jest ustanowienie ich produkcji w naszym kraju wraz z transferem technologii. To jeden z warunków negocjacji drugiej umowy wykonawczej, która według zapowiedzi, miała zostać podpisana jeszcze w ubiegłym roku. Niemniej doniesienia medialne wskazują, że rozmowy trapią liczne opóźnienia, mające wynikać z chęci dopięcia od razu jak najlepszych warunków.'

Druga umowa wykonawcza na czołgi K2 dla Polski podstawowo dotyczy kolejnych 180 maszyn wraz z 81 wozami zabezpieczenia technicznego. Docelowo także czołgi K2 dla Wojska Polskiego mają być w specjalnej wersji PL, skonstruowanej zgodnie z polskimi wymaganiami. Wiadomo, że już trwają negocjacje co do konstrukcji K2PL i być może zostaną już potwierdzone w drugiej umowie wykonawczej.

Według dostępnych informacji K2PL ma posiadać m.in. wzmocnienie opancerzenia, doposażenie w system obserwacji dookólnej, aktywny system ochrony pojazdów ASOP, oraz karabin 12,7 mm WKM. Polonizacja K2 ma zakładać wprowadzenie dużej części komponentów polskiej produkcji. Chociażby elementem wzmocnienia ochrony czołgów K2PL może być opracowany przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia pancerz reaktywny Pangolin, stanowiący następcę podobnego pancerza ERAWA z czołgów PT-91 Twardy.