Polska może kupić koreańskie samoloty FA-50

Polska rozważa zakup samolotów szkolno-bojowych FA-50 koreańskiej produkcji, które miałby zastąpić używane MiG-i 29. Cena jednej maszyny ma wynieść 85 milionów złotych. To kolejny po czołgach K2 zakup z Korei Południowej, który jest analizowany przez MON.

Koreański samolot FA-50
Koreański samolot FA-50Wikipedia

Zakup tego samolotu był już rozważany przez Siły Powietrzne, które szukały samolotu szkoleniowego zaawansowanego dla polskich pilotów samolotów wielozadaniowych F-16. Wtedy jednak wybrano inny samolot. FA-50 to zaawansowana wersja samolotu szkolno-bojowego T-50 Golden Eagle.

KAI T-50 Golden Eagle

To południowokoreański samolot szkolno-bojowy produkowany od 2002 przez Korea Aerospace Industries z przy współpracy z amerykańskim koncernem Lockheed Martin. Jest to jedna z najnowocześniejszych maszyn szkolno-bojowych na świecie o metalowej konstrukcji ze stopów aluminium. Załoga maszyny liczy 2 osoby. T-50 zasilany jest silnikiem turboodrzutowym General Electric F404, która pozwala osiągnąć mu prędkość maksymalną 1,5 Macha oraz lecieć na pułapie 14 630 metrów o zasięgu 1851 kilometrów. To jeden z pierwszych południowokoreańskich samolotów naddźwiękowych oraz jeden z niewielu naddźwiękowych samolotów treningowych na świecie. Długość samolotu to 12,98 metra, jego wysokość to 4,78. Rozpiętość skrzydeł wynosi 9,17, a powierzchnia nośna to 26 m2. Poza Koreą Południową, maszyny użytkuje Indonezja, Filipiny, Tajlandia oraz Irak.

Polska miałby stosować FA-50 jako lekkie myśliwce, które zastąpią odchodzące ze służby MiG-29. Samoloty miałby zostać dostarczone w ciągu 36 miesięcy. Mogą być uzbrojone w działko kalibru 20mm oraz podwieszane uzbrojenie o masie do 4,5 ton (pociski powietrze-powietrze i powietrze-ziemia, bomby naprowadzane laserowo, bomby i rakiet niekierowane). Szacuje się, że Polska może kupić 3 eskadry, czyli ogółem 48 sztuk. Wprowadzenie FA-50 oznaczałoby również, że Polska będzie miała docelowo na wyposażeniu trzy różne samoloty bojowe: F-35, F-16 i 48 FA-50. Analitycy zadają pytanie po co Polsce taka maszyna.

FA-50 przeszedł chrzest bojowy podczas walki z islamistami w Marawi w 2017 roku, podczas którego przez pomyłką bomba chybiła celu i zabiła dwóch filipińskich żołnierzy.

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 19: Aleksandra PrzegalińskaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas