Polsko-talibska bitwa w Ajiristanie

W ramach przeprowadzonej przez polskich, amerykańskich i afgańskich żołnierzy trzydniowej operacji w Ajiristanie przejęto i zniszczono znaczne ilości broni i amunicji.

Polski posterunek w Arijistanie
Polski posterunek w ArijistanieINTERIA.PL

Działania zostały przeprowadzone w ramach trwającej w tym dystrykcie operacji Polskich Sił Zadaniowych pod kryptonimem "Over The Top".

Zniszczono dwa składy

- Po uzyskaniu drogą operacyjną danych rozpoznawczych o położeniu składów broni i środków bojowych wspólnie z koalicjantami podjęto decyzję o natychmiastowym działaniu - mówi Marcin Gil, rzecznik PKW Afganistan. - W czasie przygotowywania operacji pozyskano także informacje o miejscach pobytu ludzi odpowiedzialnych za ataki przeprowadzane w dystrykcie Ajiristan, i w całej prowincji Ghazni.

W operacji wzięły udział amerykańskie Apache...
INTERIA.PL

W wyniku działań prowadzonych między 11-13.10.2009 r. przejęto dwa składy materiałów niebezpiecznych, zawierające znaczne ilości broni maszynowej, pociski rakietowe, miny przeciwczołgowe, amunicję strzelecką i materiały wybuchowe. Środki te miały być w przyszłości użyte do przeprowadzenia ataków na rządowe siły afgańskie, ale także siły ISAF - w tym i polskich żołnierzy.

Zatrzymano przywódcę talibów

- W czasie przejmowania składów doszło do wymiany ognia z ochraniającymi je talibami, w wyniku której kilkunastu z nich zginęło - relacjonuje mjr Gil. - Zniszczono także talibski ośrodek dowodzenia wyposażony w sprzęt łączności.

W czasie działania zatrzymano także kilku innych rebeliantów, w tym jednego z lokalnych przywódców talibów.

W operacji szeroko wykorzystano śmigłowce CH - 47 Chinook i AH - 64 Apache oraz samoloty bezpośredniego wsparcia powietrznego, które kilkukrotnie dokonywały uderzeń na wskazane cele.

... i transportowe Chinooki
INTERIA.PL

* * *

Ajiristan to położony w północno - zachodniej części prowincji Ghazni dystrykt zamieszkały głównie przez ludność pochodzenia pasztuńskiego. Jest to również jeden z najbiedniejszych regionów w polskiej strefie odpowiedzialności. Do podjęcia działań przez polskich żołnierzy miejsce to było określane na mapach bezpieczeństwa jako "strefa czerwona". Talibowie wykorzystywali to miejsce do przygotowywania ataków na terenie całej prowincji i organizowali tam swoje składy środków bojowych. Zmuszali także lokalną ludność do oddawania im żywności, pieniędzy a także udzielania schronienia.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas