Putin deklaruje, że Rosja wyprodukuje 1600 czołgów. Czy to możliwe?

Według Władimira Putina Rosja jest w stanie zmodernizować i wyprodukować w sumie 1600 czołgów. Ma to być odpowiedź na zachodnie dostawy ciężkiego sprzętu Ukrainie. Czy Kreml stać w ogóle na takie przedsięwzięcie?

Jak informuje Bulgarianmilitary rosyjski przywódca nie określił, które konkretnie czołgi zostaną zmodernizowane oraz które modele/model czołgu zostanie wyprodukowany. Według niektórych specjalistów może chodzić o T-90M Proryv.

Zachodnie kraje obiecały Kijowowi przekazanie swoich czołgów. Według oficjalnych danych Polska, Kanada i Norwegia zdążyły już przekazać obiecany wcześniej sprzęt (w całości lub częściowo). Kolejne czołgi mają trafić do naszego wschodniego sąsiada z Niemiec (czołgi Leopard), z Wielkiej Brytanii (Challenger 2), z USA (M1 Abrams), a także m.in. z Hiszpanii, czy Portugalii.

Z kolei przy zwiększaniu liczby swoich czołgów Rosja będzie polegać wyłącznie na swoich własnych fabrykach. W czasach ZSRR produkowano rocznie około 4000 czołgów na użytek własny i na eksport. Jednakże obecnie tylko jedna rosyjska firma działająca w sektorze przemysłu wojskowego (Uralvagonzavod) może, przynajmniej w teorii, wykorzystać cały swój potencjał.

Reklama

Niektórzy eksperci sądzą, że wyprodukowanie i/lub zmodernizowanie 1000 czołgów będzie już ogromnym sukcesem. Jak podają rosyjskie źródła, firma produkująca czołgi od wybuchu wojny otrzymuje dodatkowe fundusze z płynące z Kremla - ma to zwiększyć moce produkcyjne.

Zachód twierdzi, że Moskwa coraz bardziej odczuwa zachodnie sankcje. Najgorszym dla Rosji ma być zakaz eksportu mikrochipów, komponentów i podzespołów. Ma to utrudniać m.in. produkcję rakiet i czołgów. Z drugiej strony rosyjska propaganda wciąż snuje historie o przywróceniu koncepcji wielotysięcznej floty czołgów. Rosyjskie media informują, że w planach jest ponadto wybudowanie dwóch nowych wielkoobszarowych zakładów naprawy czołgów. Jak podają zachodnie wywiady, poziom produkcji rosyjskich czołgów spadł, lecz się nie zatrzymał.

Bulgarianmilitary podaje przykładowo stacja cyfrowa R-168-25U-2 Akwedukt, która jest wykorzystywana w rosyjskich czołgach zbudowana, jest w około 80 proc. z komponentów pochodzenia rosyjskiego. Według doniesień jeszcze przed wojną rosyjscy inżynierowie opracowali swoje odpowiedniki dla niektórych zagranicznych komponentów. Portal donosi również, że rosyjskie załogi czołgów są szkolone z zakresu prowadzenia walki z zachodnimi czołgami Leopard 2, Challenger 2, czy M1 Abrams. W ramach szkoleń, oprócz wiedzy teoretycznej, ma być przekazywana także wiedza praktyczna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | sprzęt wojskowy | Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama