Putin znowu to zrobił! Trzymanie się stołu może być objawem choroby Parkinsona lub paranoi

Władca Kremla znowu podczas rozmowy trzymał się stołu, a po chwili dłonie schował pod blatem. Zachodni eksperci monitorujący stan umysłu Władimira Putina uważają, że to znak, że jego paranoja się pogłębia. Podczas ostatniej rozmowy Putina z Kadyrowem szokuje jeszcze jeden szczegół.

Od pierwszego dnia agresji Rosji na Ukrainę w zachodnich mediach pojawia się temat stanu zdrowia psychicznego Władimira Putina. Jego szokujące wypowiedzi o rzekomo wszechobecnych "nazistach i narkomanach w Kijowie" są często uważane za dowód, że władzę na Kremlu dzierży człowiek ogarnięty mocną paranoją. Analizowane jest każde nowe nagranie z prezydentem Federacji Rosyjskiej, a nietypowe zachowanie Putina podczas oficjalnych rozmów potrafi naprawdę wprawić w zdumienie. 

Przykładem może być zapis wideo z najnowszego spotkania Putina z przywódcą Czeczeńców, do którego doszło w poniedziałek 13 marca. Ramzan Kadyrow pojawił się na Kremlu po raz pierwszy od wybuchu wojny. Relację z rozmów zamieściła m.in. państwowa agencja Ria Novosti. Kadyrow zapewnił, że jego bojownicy będą walczyć "aż do ostatecznego zwycięstwa", ale nie to najbardziej zainteresowało ekspertów. 

Reklama

Internauci natychmiast zauważyli, że po raz kolejny w czasie rozmowy Putin kurczowo trzymał się stołu, a potem schował dłonie pod blatem. Dziennikarz BBC Will Vermon dostrzegł, że podczas rozmowy z Putinem Kadyrow wydaje się być mocno zdenerwowany i trzęsie się jak osika.

Paranoja czy Parkinson?

Spekulacje o stanie zdrowia prezydenta Rosji trwają od dawna. Zauważono, że Putin może mieć problem z niekontrolowanym drżeniem rąk. To może być powodem, że podczas kolejnych spotkań na Kremlu mocno ściska blat biurka. Według lekarzy cytowanych przez brytyjską gazetę "The Sun" może to oznaczać, że lider Rosji cierpi na wczesną chorobę Parkinsona. Inną możliwością jest ciężkie stadium paranoi Putina, które także może objawiać się gestem "kurczowego trzymania się stołu". 

Serwis Nexta od dawna monitoruje dziwne zachowanie prezydenta Rosji podczas oficjalnych rozmów na Kremlu. W ub. roku zdumiewający gest "trzymania blatu biurka" Putin wykonywał praktycznie w czasie każdego spotkania.

Kadyrow ma kłopoty ze wzrokiem?

Najnowsze nagranie z Kremla zawiera jeszcze jeden, ciekawy szczegół. Zwrócił na niego uwagę doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko. Chodzi o kartki, które trzyma w dłoniach Ramzan Kadyrow. Słowa są tam zapisane ogromną czcionką, gdyż lider Czeczeńców prawdopodobnie nie chce być widziany publicznie w okularach. Byłaby to oznaka słabości sprzeczna z kreowanym przez niego wizerunkiem "mocnego człowieka".

Dla wielu zachodnich analityków powody rosyjskiej agresji na sąsiednie państwo są całkowicie niezrozumiałe. W tej sytuacji trudno się dziwić, że prawdziwych motywów absurdalnej wojny Putina z "ukraińskimi narkomanami" szuka się w stanie umysłu prezydenta Rosji. 

Kreml cały czas stanowczo dementuje wszelkie spekulacje o kłopotach zdrowotnych Władimira Putina. - Nie sądzę, aby ktokolwiek przy zdrowych zmysłach widział u prezydenta Putina jakiekolwiek oznaki choroby lub zaburzenia - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow w wywiadzie dla francuskiej telewizji. Mimo tego gest Putina "trzymania się blatu stołu" nadal będzie intrygować ekspertów.

Chcesz coś dodać? TU SKOMENTUJESZ artykuł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Władimir Putin | Rosja | Ukraina | Kreml
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy