Rebelianci zniszczyli amerykański myśliwiec za 67 milionów dolarów
Amerykańska marynarka wojenna poinformowała o utracie myśliwca F/A-18E Super Hornet. Maszyna wyceniana jest na 67 milionów dolarów. Myśliwiec wpadł do Morza Czerwonego i zatonął po incydencie na pokładzie lotniskowca USS Harry S. Truman. Zdarzenie miało miejsce w trakcie wykonywania gwałtownego manewru przez okręt, który miał na celu uniknięcie ataku ze strony jemeńskich rebeliantów Huti.

Według oficjalnego oświadczenia amerykańskiej marynarki wojennej, myśliwiec F/A-18E znajdował się w hangarze USS Harry S. Truman i był holowany. Gdy okręt wykonał ostry manewr w odpowiedzi na zagrożenie ze strony Huti, załoga straciła kontrolę nad samolotem, który wraz z pojazdem holującym wpadł do morza. W incydencie lekko ranny został jeden marynarz. Pozostali członkowie załogi zostali bezpiecznie ewakuowani. Marynarka wszczęła dochodzenie w celu ustalenia szczegółowych przyczyn zdarzenia.
Do incydentu doszło w trakcie wzmożonych ataków krajów koalicji na czele z USA na oddziały i sprzęt jemeńskich rebeliantów Huti. Są one odpowiedzią na ataki na amerykańskie okręty wojenne i statki handlowe w Morzu Czerwonym. Rebelianci, wspierani przez Iran, od końca 2023 roku prowadzą kampanię przeciwko żegludze morskiej, twierdząc, że działają w solidarności z Palestyńczykami w obliczu konfliktu w Strefie Gazy.
Rebelianci zniszczyli amerykański myśliwiec
Jak tłumaczy Pentagon, ich arsenał, w tym rakiety balistyczne, pociski manewrujące i drony kamikaze, stanowi poważne zagrożenie dla operacji morskich w regionie. Od 2023 roku, Huti przeprowadzili co najmniej 174 ataki na amerykańskie okręty wojenne. Chociaż USA zniszczyły większą część uzbrojenia Huti, to jednak wciąż mają oni zdolność do atakowania floty Waszyngtonu.
USS Harry S. Truman, lotniskowiec klasy Nimitz, od września 2024 roku odgrywa kluczową rolę w operacjach w regionie Bliskiego Wschodu. Stacjonując w Morzu Czerwonym w ramach międzynarodowej operacji Prosperity Guardian, której celem jest ochrona szlaków morskich, okręt prowadzi niemal codzienne naloty na cele Huti w Jemenie. W skład grupy uderzeniowej lotniskowca wchodzą trzy niszczyciele rakietowe oraz krążownik USS Gettysburg, co podkreśla skalę amerykańskiego zaangażowania w regionie.
USS Harry S. Truman kontra Huti
To nie pierwszy incydent związany z USS Harry S. Truman w trakcie tej misji. W lutym 2025 roku lotniskowiec zderzył się z handlowym statkiem w porcie w Egipcie, co doprowadziło do usunięcia ze stanowiska jego dowódcy, kapitana Dave’a Snowdena. Naprawy przeprowadzono w bazie marynarki wojennej w Grecji, po czym okręt powrócił do działań w Morzu Czerwonym. Te wydarzenia wskazują na ogromne obciążenie operacyjne, z jakim zmaga się załoga w obliczu ciągłych zagrożeń.
Huti, kontrolujący znaczną część północnego Jemenu, od lat są wspierani przez Iran, który dostarcza im zaawansowaną broń, w tym rakiety i drony. Ich ataki na Morze Czerwone, będące jednym z kluczowych szlaków handlowych świata, spowodowały poważne zakłócenia w globalnym handlu. Od końca 2023 roku ruch statków w tym regionie spadł o blisko dwie trzecie, a firmy takie jak Maersk zmuszone są do zmiany tras na dłuższe, wokół Przylądka Dobrej Nadziei, co znacząco zwiększa koszty transportu.