Rosja chce sprzedać Huti potężne pociski do niszczenia okrętów USA
Rosja negocjuje przekazanie pocisków P-800 Oniks, które trafią do bojowników Huti – donosi agencja Reuters. Te pociski to jedna z najgroźniejszych broni Rosji, która sieje spustoszenie na wschodzie Ukrainy.
O negocjacjach Rosji z bojownikami Huti doniósł Reuters jeden z zachodnich wywiadów. W rozmowach ma pośredniczyć Iran, który jednakowo wspiera bojowników w Jemenie i posiada dobre kontakty z Rosją, wysyłając jej m.in. drony Shahed.
Wysoki rangą amerykański urzędnik zasugerował w rozmowie z Reuters, że negocjacje te są powiązane z wojną na Ukrainie. Stwierdził, że zainteresowanie Moskwy dostarczaniem broni wynika z potencjalnego wsparcia Zachodu, aby uderzyć głębiej w terytorium Rosji.
Jak podał dziennik The Moscow Times, Władimir Putin już groził uzbrojeniem innych nacji czy ekstremistów nieprzychylnych Zachodowi w nowoczesną rosyjską broń. Prawdopodobnie liczy, że decyzja o możliwym przekazaniu Huti pocisków P-800 Oniks przestraszy zachodnie państwa na tyle, że te zmienią decyzje co do wsparcia Ukrainy.
Wyposażenie Huti w pociski P-800 Oniks kreuje duże zagrożenie dla statków i okrętów wojskowych w regionie Morza Czerwonego. Byłaby to najsilniejsza broń w arsenale bojowników.