Rosjanie chwalą się podniebnymi lotniskowcami dla dronów
Rosjanie bardzo szybko rozwijają swoją flotę dronów. Właśnie zaprezentowano pierwszy w historii lotniskowiec dla dronów, który może przenosić dwa urządzenia kamikadze.
Jako że Siły Zbrojne Ukrainy mają flotę grubo ponad 10 tysięcy różnej maści dronów, rosyjska armia nie chce pozostać w tyle i też stawia na drony oraz systemy do ich neutralizacji. W pierwszych miesiącach wojny w Ukrainie, Rosjanie używali do ataków głównie dużych dronów kamikadze importowanych z Iranu.
Od niedawna sytuacja w tej materii się jednak zmieniła. Teraz Rosjanie na ogromną skalę produkują własne bezzałogowce. Mówimy tutaj nie tylko o małych sportowych urządzeniach, ale również o dużych jednostkach, które mogą zabrać na pokład dziesiątki kilogramów materiałów wybuchowych.
Pierwszy rosyjski lotniskowiec dla dronów
Absolutną nowością właśnie stał się zaprezentowany pierwszy podniebny lotniskowiec dla dronów. Chodzi o bezzałogowca, który ma na tyle spory udźwig, że można pod niego podczepić co najmniej dwa mniejsze drony kamikadze. W praktyce wygląda to tak, że bazzałogowiec wykonuje lot obserwacyjny, a gdy operator dostrzeże odpowiedni cel, to wypuszcza dwa drony, a kolejni operatorzy naprowadzają je na obiekty do zneutralizowania.
Inżynierowie tłumaczą, że minusem małych dronów jest nieduży zasięg. Sytuacja zmienia się jednak, gdy na miejsce zostaną one dostarczone na pokładzie podniebnego lotniskowca, wówczas mogą one krążyć nad danym obszarem i obserwować cel, a w najbardziej odpowiednim momencie go zaatakować. To bardzo mocno zwiększa szanse na skuteczny atak i eliminację cennego sprzętu wroga.
Rosyjskie nowości w świecie militarnych dronów
Na razie nie wiadomo, kiedy podniebne lotniskowce dla dronów trafią na ukraiński front, ale możemy spodziewać się, że stanie się to jeszcze przed zimą. Dodatkowo rosyjscy żołnierze mają otrzymać też systemy do zagłuszania komunikacji z dronami wroga oraz stacje do ich wykrywania i identyfikowania.