Bolesny cios dla Kremla. Zniszczono pierwszy taki system radarowy
Ukraińska armia pochwaliła się spektakularnym atakiem na ultranowoczesny rosyjski system radarowy. To potężny cios dla Kremla. Teraz Ukraińcy będą mogli jeszcze swobodniej działać na Morzu Czarnym.
Siły Zbrojne Ukrainy mają na swoim koncie kolejny wielki sukces na drodze likwidacji w okolicach Krymu rosyjskich systemów radarowych. Tym razem w trakcie ataku przeprowadzonego za pomocą GMLRS zniszczono wartą 200 milionów dolarów stację radarową pozahoryzontalnej obrony wybrzeża o nazwie "Predel-E".
System znajdował się w Zaliznyj Port, czyli wsi leżącej nad Morzem Czarnym w okupowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego. To pierwsza od czasu wybuchu wojny potwierdzona strata tego bardzo nowoczesnego systemu. Dzięki niemu, Rosjanie mogli niezwykle skutecznie wykrywać realizujące różne zadania ukraińskie drony morskie czy łodzie motorowe służb specjalnych.