Siły ukraińskie zatopiły rosyjski okręt podwodny „Rostów nad Donem”

Jak podaje Sztab Generalny Ukrainy, siły tego kraju skutecznie uderzyły w rosyjski okręt podwodny, doprowadzając do jego zatonięcia. Ponadto zniszczono systemy przeciwlotnicze C-400 na okupowanym Krymie.

Siły ukraińskie zatopiły rosyjski okręt podwodny
Siły ukraińskie zatopiły rosyjski okręt podwodnyyarr65/Facebook: General Staff of the Armed Forces of Ukraine 123RF/PICSEL

Sztab Generalny Ukrainy ujawnił, że siły ukraińskie zaatakowały rosyjski okręt podwodny "Rostów nad Donem", który stacjonował w Sewastopolu na okupowanym Krymie. Jednostka należała do Floty Czarnomorskiej. Strona ukraińska podaje, że okręt zatonął na miejscu.

Sztab poinformował także: "Zniszczenie »Rostowa nad Donem« po raz kolejny dowodzi, że na ukraińskich wodach terytorialnych Morza Czarnego nie ma bezpiecznego miejsca dla rosyjskiej floty".

Według dostępnych informacji Siły Rakietowe Ukrainy we współpracy z marynarką wojenną Ukrainy poważnie uszkodziły cztery rosyjskie wyrzutnie rakiet obrony powietrznej C-400.

Rosyjski okręt podwodny "Rostów nad Donem" poszedł na dno

We wrześniu 2023 roku siły ukraińskie poważnie uszkodziły wspomniany okręt podwodny "Rostów nad Donem". Już wtedy wielu specjalistów twierdziło, że jednostka jest "nie do odratowania". Brytyjskie ministerstwo obrony pisało wówczas, że okręt "prawdopodobnie doznał katastrofalnych uszkodzeń".

Wskazywano, że naprawa zniszczeń jest nieopłacalna lub nawet niemożliwa ze względu na ich rozległość. Nie można wykluczyć, że Rosjanie mimo wszystko próbowali naprawić jednostkę. Sztab Generalny Ukrainy twierdzi, że definitywnie zatopił okręt.

B-237 "Rostów nad Donem" miał długość ponad 76 m i szerokość prawie 10 m. Napędzany był przez dwa generatory wysokoprężne o mocy 5800 KM i jeden silnik elektryczny. Osiągał prędkość 10-12 węzłów na powierzchni i 17-25 węzłów w zanurzeniu. W skład uzbrojenia wchodziło 18 pocisków 3M-14 Kalibr, 24 min podwodnych, sześć wyrzutni torpedowych 553 mm, 8 pocisków ziemia-powietrze SA-N-8 Gremlin, lub 8 pocisków SA-N-10 Gimlet. Według szacunków jednostka była warta około 300 mln dolarów.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

„Polacy za granicą”: Posiadłość należała do Tori Amos. Polka nim rozporządzaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas