System COBRA dla Ukrainy. Pomoże wygrać z rosyjską artylerią?
Według informacji niemieckiego dziennika „Die Welt”, Niemcy planują przekazać Ukrainie systemy radarowe COBRA. Eksperci branżowi szacują wartość systemu na 50 mln euro.
System radarowy COBRA
Ukraina miała prosić o dostawę 40 systemów, ale najprawdopodobniej nie otrzyma ich w takiej liczbie. Z 19 istniejących systemów można teraz udostępnić trzy do pięciu.
Technologia radarowa COBRA (Counter Battery Radar) to mobilne rozwiązanie, która pozwala na dokładne i szybkie lokalizowanie wrogiej artylerii, wyrzutni rakietowych czy moździerzy. Pozwala również ustalić efekt i dokonać ewentualnej korekty własnego ognia artyleryjskiego, czy też komunikować się z jednostkami bojowymi lub otrzymać informacje o potencjalnych zakłóceniach. To rozwiązanie byłoby z pewnością przydatne w walce z Rosją, bo umożliwiłoby ukraińskiej armii lokalizowanie wrogiej artylerii. Zdaniem przedstawicieli niemieckich sił zbrojnych jest to najbardziej zaawansowany na świecie system lokalizacji broni naziemnej, który powoduje, że żaden strzał nie pozostanie niewykryty.
Uruchomienie COBRY zajmuje mniej niż 15 minut, a system może pracować w trybie standardowym, gdzie zasięg lokalizacji to 30 km, w trybie krótkiego zasięgu - 20 km oraz w trybie dalekiego zasięgu 40 km. COBRA to system rozpoznania artyleryjskiego oparty na radarze z aktywną anteną fazową, zintegrowany z systemem dowodzenia artylerią. Do jego obsługi potrzeba maksymalnie 7 żołnierzy. Ze względu na stopień skomplikowania systemu, potrzebne będzie jednak odpowiednie przeszkolenie.
System rozpoznania został stworzony we współpracy trzech firm: Thales, Airbus Defence and Space oraz Lockheed Martin. Jego głównymi użytkownikami są niemieckie, francuskie i brytyjskie siły zbrojne.
Systemy radarowe COBRA nie wyglądają tak spektakularnie jak dostawy dział, haubic czy czołgów, ale mogą być niezwykle przydatne w walce z przeciwnikiem w Donbasie.