Szwedzkie myśliwce zamiast na Ukrainę trafią do Azji
Plany wysłania szwedzkich myśliwców JAS 39 Gripen na Ukrainę zostały niespodziewanie anulowane. Zamiast tego, samoloty te biorą udział w przetargu w jednym z azjatyckich państw. To dość zaskakujący zwrot akcji, który budzi wiele pytań. Czy Szwedzi nie boją się o swój wizerunek? I czy Ukraina ma jeszcze szanse na dostawę tych maszyn w przyszłości?
Szwecja wkroczyła do gry o kontrakt na myśliwce wielozadaniowe dla Filipin. Podpisano umowę ramową, która ułatwi filipińskim Siłom Powietrznym dostęp do szwedzkich samolotów. Myśliwiec JAS 39 Gripen jest typowany jako główny kandydat w filipińskim przetargu na nowe maszyny bojowe.
Decyzja ta może mieć wpływ na przyszłość dostaw uzbrojenia na Ukrainę, która również rozważała zakup Gripenów. Szwedzi planowali także przekazać im część swoich maszyn za darmo jednak ostatecznie, pod naporem sojuszników, zrezygnowali z tego pomysłu. Teraz Szwecja będzie musiała zdecydować, czy jej priorytetem będzie rynek azjatycki, czy wsparcie militarne dla Europy Wschodniej. Na szali stoi wizerunek Szwecji jako wiarygodnego sojusznika kierującego się zachodnimi wartościami.
Szwedzi mocno promują swoje samoloty na Filipinach
Szwedzka Ambasada w stolicy Filipin - Manili poinformowała w mediach społecznościowych, że w uroczystości podpisania umowy wdrożeniowej dotyczącej zakupu sprzętu i uzbrojenia uczestniczyli przedstawiciele obu państw. Ma to być element współpracy między Szwecją a Filipinami zapoczątkowanej podpisaniem w 2023 roku memorandum o zakupie sprzętu obronnego.
Promocja Gripena na Filipinach jest bardzo silna. Filipińczycy zdają się preferować szwedzką maszynę ponad jej konkurenta, czyli amerykańskiego F-16V - najnowszą wersję tego słynnego samolotu. Armia Filipin zamierza zakupić do 12 nowych maszyn, jej budżet na ten cel opiewa na nieco ponad miliard dolarów. Szwedzi intensywnie przekonują Azjatów do Gripena, po początkowej odmowie, wydali już nawet wstępną zgodę na eksport samolotu. Bardzo zainteresowało to lokalnych decydentów.
Zdaniem firmy Saab - producenta myśliwców, Gripeny są idealnym wyborem dla Filipińczyków. Samolot nie wymaga bardzo skomplikowanej obsługi, może operować nawet z niewielkich, nieprzygotowanych lotniczo dróg asfaltowych i posiada szeroki zakres przenoszonego uzbrojenia.
W zeszłym roku delegacja z Filipin odwiedziła Szwecję. Przedstawiciele oglądali tam ofertę Saaba, która składa się przede wszystkim z myśliwców JAS 39 Gripen oraz samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340, które zresztą niedawno przekazane zostały Ukrainie.
Ukraina raczej nie ucierpi na szwedzkich interesach w Azji
Szwedzi najpewniej nie zamierzają sprzedawać Filipinom używanych Gripenów. Należy się tutaj spodziewać raczej produkcji nowej partii maszyn specjalnie dla tego kraju. W związku z tym, gdy Ukraina będzie zdolna do absorpcji kolejnych myśliwców, najpewniej Szwedzi zdecydują się na przekazanie im części swoich starszych modeli.